Drużyna Wiary Lecha wygrała mecz z 1920 Mosina 3:1. Podopieczni trenera Wróblewskiego zagrali dwie odmienne połowy. Pierwsza część gry to przede wszystkim niemoc strzelecka i liczne niewymuszone błędy, które kończyły się niebezpiecznymi kontrami.
Pierwsze minuty to znaczna przewaga DWL. Kibole od razu ruszyli do przodu chcąc szybko otworzyć wynik i do końca kontrolować spotkanie. Kilka sytuacji miał Piotr Makowski, ale nie był w stanie pokonać bramkarza Mosiny.
W 15. minucie zrobiło się gorąco pod bramką DWL. Po błędzie Łaszyńskiego piłkę przejął zawodnik gości i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak nie zdołał pokonać Juchacza.
W 39 minucie na prowadzenie mogli wyjść gospodarze. Na lewym skrzydle wyśmienicie minął przeciwnika Niedźwiedzki i doskonale wstrzelił piłkę w pole karne do Piotra Makowskiego. Napastnik przed oddaniem strzału poślizgnął się i trafił nieczysto w piłkę.
Druga połowa to przede wszystkim lepsza organizacja w szeregach Kiboli. Już 10 minut po gwizdku po składnej akcji do faulu w polu karnym musiał się posunąć defensor Mosiny. Arbiter spotkania bez zastanowienie wskazał na „wapno”. Do „11” podszedł kapitan DWL Maciej Łaszyński, który pewnie wykorzystał rzut karny i na początku drugiej połowy otworzył wynik.
W 75. minucie podwyższyć wynik mógł chwilę wcześniej wprowadzony Pawlaczyk, który strzałem sprzed pola karnego zaskoczył bramkarza gości. Ten instynktownie wybił piłkę na róg.
W 77. minucie doskonałym strzałem popisał się młody Niedźwiedzki. Pomocnik DWL po przyjęciu piłki w środkowej części boiska z 30 metrów, bez rozbiegu „kropnął” w piłkę, a ta niespodziewanie poleciała pod poprzeczkę. Golkiper Mosiny na początku chciał interweniować, jednak myślał, że futbolówka nie leci w światło bramki.
Przeciwnika w 88. minucie dobił jeszcze Kuznowicz, który po złym wyrzucie defensora z autu, przejął piłkę i wpisał się na listę strzelców.
Bramkę honorową zawodnicy 1920 Mosina zdobyli w 90. minucie po fatalnym błędzie Juchacza, który sfaulował napastnika gości w polu karnym. Była to o tyle zła decyzja, że przeciwnik miał już na tyle ostry kąt, że nie był w stanie w znaczny sposób zagrozić bramce DWL. Goście pewnie wykorzystali podarowaną „11”.
Drużyna Wiary Lecha – 1920 Mosina 3:1
Bramki: 55′ Łaszyński, 77′ Niedźwiedzki, 88′ Kuznowicz; 90′
DWL: Juchacz – M. Nowak, Łaszyński, Olaszczyk, Krystkowiak – J. Makowski, Wojciechowski (46. Szenfeld [56. Kuznowicz]) – Kwaśnik, St. Makowski, Niedźwiedzki (83. Matysik) – P. Makowski (70. Pawlaczyk)