Lech Poznań dwukrotnie wychodził na prowadzenie w meczu z Koroną Kielce. Niestety nie udało się dowieść zwycięstwa do ostatniego gwizdka. Decydującą bramkę Poznaniacy stracili w 94. minucie meczu.
Spotkanie rozpoczęli piłkarze Korony, ale już w 5. minucie na prowadzenie wyszli podopieczni Macieja Skorży. W polu karnym znalazł się Kasper Hamalainen, który otrzymał świetne podanie od Jevitccia. Golański wybił piłkę pod nogi Fina, a ten z najbliżej odległości pokonał bramkarza gospodarzy. Lechici poszli za ciosem i dwie szanse miał Pawłowski, ale za każdym razem z trudem bronił Cerniauskas. Stuprocentową sytuację z 14. minucie zmarnował Lovrencsics, który będąc sam na sam z golkiperem Korony, uderzył obok słupka. Chwilę później kielczanie wyrównali. Gospodarze mieli rzut rożny, najwyżej w polu karnym wyskoczył Kapo i skierował piłkę do bramki. W 28. minucie Linetty dograł do Pawłowskiego, ten minął piłkarzy Korony i strzałem przy słupku pokonał Cerniauskisa. Na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Jovanović, ale piłkę nad poprzeczkę przeniósł Gostomski. W 41. minucie głowa uderzał Łukasz Trałka, jednak futbolówka minęła minimalnie bramkę.
Na początku drugiej połowy z prawej strony boiska uderzał Lovrencsics, ale piłkę z trudem obronił bramkarz gospodarzy. W 64. minucie Hamalainen zmarnował świetne podanie od Pawłowskiego i na 11 metrze został zatrzymany przez Dejmka. Sadajew będąc w bardzo dobrej sytuacji się pogubił i ostatecznie wylądował z piłką poza linią boiska. W końcówce regulaminowanego czasu trzecią bramkę powinni zdobyć lechici, jednak nikt nie wykorzystał dobrego podania od Formelli w polu karnym Korony. W końcówce meczu bliscy strzelania wyrównującej bramki byli kielczanie, ale czujnie w bramce zachował się Gostomski. W ostatniej akcji meczu Kamil Sylwestrzak doprowadził do wyrównania wykorzystując zamieszanie w polu karnym Lecha.
Korona Kielce – Lech Poznań 2:2 (1:2)
Bramki: 16. Kapo, 93. Sylwestrzak – 5. Hamalainen, 21. Pawłowski
Żółte kartki: 40. Jovanović – 90. Douglas, 92. Sadajew
Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas – Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak, Jacek Kiełb, Vlastimir Jovanović, Vanja Marković (75. Nabil Aankour), Michał Janota, Olivier Kapo, Siergiej Chiżniczenko (53. Przemysław Trytko)
Lech Poznań: Maciej Gostomski – Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński (77. Paulus Arajuuri), Barry Douglas, Łukasz Trałka, Karol Linetty, Gergo Lovrencsics (81. Dariusz Formella), Darko Jevtić, Szymon Pawłowski, Kasper Hamalainen (70. Zaur Sadajew)