Po odejściu z Poznania Semira Stilicia Lech nie będzie miał problemów z zastąpieniem Bośniaka na boisku. Na pozycję ofensywnego środkowego pomocnika szykowany jest bowiem Siergiej Kriwiec, który ostatnie trzy miesiące spędził na leczeniu kontuzji.
Teraz jednak Białorusin wrócił już do treningów z drużyną i przygotowuje się do przejęcia dużej odpowiedzialności jaka towarzyszy jego nowej roli w zespole. Wcześniej Siergiej występował na pozycji defensywnego bądź bocznego pomocnika.
W BATE Borysow, gdzie Kriwiec występował przed transferem do Lecha ten pomocnik pełnił właśnie rolę ofensywnego środkowego pomocnika. Po przejścu do stolicy Wielkopolski na pozycja była już jednak zarezerwowana dla Semira Stilicia. Bośniak jednak z koniec czerwca przestanie być zawodnikiem Lecha, ale już teraz nie bierze udział w treningach.
– Kriwiec zastąpi Stilicia. Nie chcę go traktować jako następcy, ale zajmie jego pozycji. Dla mnie to zawodnik, który ma idealne predyspozycje do gry na środku pomocy. Na bokach grają szybsi zawodnicy, którzy lepiej czują się w grze jeden na jeden. Na środku świetnie będzie to balansował właśnie Siergiej – tłumaczy trener Lecha, Mariusz Rumak.