Coraz mniej czasu pozostało do drugiego spotkania Lecha ze Sportingiem Braga. W czwartkowy wieczór rozstrzygnie się sprawa awansu do 1/8 finału Ligi Europy. Stawka spotkania jest bardzo duża. – Szanse oceniam na 50-50 – mówi przed meczem Siergiej Kriwiec.
Zdaniem Białorusina przewagą Portugalczyków jest rola gospodarza, a także warunki, w jakich rozegrany zostanie mecz. – W Poznaniu jest zimno, tam będą lepsze warunki, lepsza pogoda i oby lepsza gra – zaznaczył pomocnik „Kolejorza”.
– Braga gra u siebie bardzo dobrze. Nie wiem czy nasza zaliczka z pierwszego meczu wystarczy. Rozegraliśmy dopiero pierwszą połowę tego dwumeczu. Czeka nas kolejna część. Musimy zagrać jeszcze lepiej, niż w czwartek. Wtedy na pewno awansujemy. Jedziemy dobrze bronić i jeszcze lepiej atakować. Nie możemy grać defensywnie – dodał piłkarz.