W ostatnim meczu kontrolnym Lech Poznań wygrał z Dolcanem Ząbki. Bramki dla poznaniaków zdobyli Gergo Lovrencsics, Łukasz Trałka, Daylon Claasen.
Z Krzysztofem Kotorowskim w bramce i Kasprem Hamalainenem na szpicy od pierwszych minut Kolejorz rozpoczął ostatnie kontrolne spotkanie przed przyszłotygodniową potyczką z Śląskiem Wrocław.
Lech mógł wyjść na prowadzenie już 8 minucie meczu. Hamalainen wyszedł sam na sam z Leszczyńskim, lecz reprezentant Polski powstrzymał Fina zagrywając przed polem karnym ręką. Sędzia ukarał bramkarza czerwoną kartką, jednak po konsultacji sędziów i trenerów pozostał na boisku. Douglas uderzył z rzutu wolnego jednak zbyt lekko, by zaskoczyć golkipera rywali. Kolejorz zdecydowanie dominował na boisku. W 14 minucie spotkania Hamalainen przeprowadził szybką kontrę, którą wykańczał Claasen. Piłka przeszła minimalnie nad poprzeczką. Dwie minuty później było już 1:0 dla lechitów. Linetty przejął piłkę w środku pola, podał do Hamalainena, ten prostopadłym podaniem uruchomił Lovrencsicsa, który pewnym uderzeniem pokonał Leszczyńskiego.
Dwie minuty później było już 2:0. Douglas dośrodkowywał z rzutu wolnego, a piłkę do bramki skierował Łukasz Trałka. Kilkanaście minut później Dolcan zdobył kontaktowego gola. Na skutek nieporozumienia lechitów, Wiśniewski podał do Zjawińskiego, który w sytuacji na sam nie dał szans Kotorowskiemu. W 31 minucie Lech podwyższył prowadzenie. Z prawej strony w pole karne dośrodkowywał Kędziora, a Claasen głową skierował piłkę do bramki. Poznaniacy w końcówce spotkania mogli podwyższyć wynik, jednak uderzenie Kamińskiego z rzutu wolnego przeszło nad bramką Leszczyńskiego.
Początek drugiej połowy był bardzo spokojny. Na pierwszą groźną akcje musieliśmy czekać do 60 minuty meczu, kiedy to Zjawiński sprawdził umiejętności bramkarskie Gostomskiego. Golkiper Kolejorza popisał się świetną interwencją. Pierwszy kwadrans drugiej części spotkania przebiegał pod dyktando Dolcanu, jednak stoperzy Kolejorza czuwali na posterunku. W 67 minucie z dystansu uderzał Możdżeń, lecz bramkarz rywali nie miał problemów z interwencją.
W 72 minucie swoją debiutancką bramkę w niebiesko-białych barwach mógł strzelić Arajurri, lecz piłka po uderzeniu Fina przeszła obok bramki.Osiem minut później Teodorczyk nie zauważył dobrze ustawionego na pozycji strzeleckiej Możdzenia, podał do Kownackiego, który uderzył nad bramką. Poznaniacy próbowali kolejnych okazji do zdobycia bramki, jednak strzał Możdzenia został zablokowany, a Kownacki trafił niecelnie. W 86 minucie Dolcan zdobył drugą bramkę, na listę strzelców ponownie wpisał się Zjawiński.
Lech Poznań – Dolcan Ząbki 3:2
Bramki: Lovrencsics (16.), Trałka (18.), Claasen (31.) – Zjawiński (27.,86)
Kartki: Douglas (44.), Henriquez (88.) – Matuszek (65.)
Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski (46. Maciej Gostomski) – Tomasz Kędziora (46. Mateusz Możdżeń), Marcin Kamiński (46. Paulus Arajuuri), Hubert Wołąkiewicz (46. Manuel Arboleda), Barry Douglas (46. Luis Henriquez) – Łukasz Trałka (46. Szymon Zgarda), Karol Linetty (46. Dimitrije Injac)- Szymon Pawłowski (46. Maciej Orłowski, 69. Tomasz Dejewski), Daylon Claasen (46. Dawid Kownacki), Gergo Lovrencsics (46. Mariusz Wożniak) – Kasper Hamalainen (46. Łukasz Teodorczyk
Dolcan Ząbki: Rafał Leszczyński – Piotr Klepczarek, Mateusz Długołęcki, Łukasz Matuszczyk, Szymon Matuszek, Paweł Tarnowski, Kamil Mazek, Adrian Łuszkiewicz, Bartosz Osoliński, Bartosz Wiśniewski, Dariusz Zjawiński