Lech Poznań wygrał w meczu towarzyskim będącym rozliczeniem za transfer Artioma Rudnevsa z HSV Hamburg 2:1. Bramki dla zespołu ze stolicy Wielkopolski zdobyli Ivan Djurdjević i Jakub Wilk.
Spotkanie miało dwa oblicza. W pierwszej połowie goście z duża łatwością stwarzali sobie sytuacje strzeleckie, jednak brakowało im dokładności pod bramką Kotorowskiego. Szanse na pokonanie golkipera „Kolejorza” miał dwa razy Artiom Rudnevs, lecz w obu sytuacjach nieznacznie przestrzelił. W 30. Minucie HSV dopięło swego, gdy indywidualną akcją popisał się Markus Berg, który bez najmniejszych problemów zdobył gola, wykorzystując wcześniej błędy Lechitów.
W drugiej części spotkania dominowali już jednak podopieczni Mariusza Rumaka, który na boisku zostawił jedynie czterech zawodników. Gospodarze dochodzili do sytuacji bramkowych, ale uderzali zbyt słabo, aby zaskoczyć Tima Mickela. W 71. Minucie spotkania udało im się umieścić piłkę w siatce, gdy dośrodkowanie z rzutu wolnego trafiło pod nogi Djurdjevicia, a ten doprowadził do wyrównania.
Sześć minut później Lechici objęli prowadzenie w tym spotkaniu. Bereszyński wygrał z prawej strony pojedynek biegowy z rywalem, wbiegł w pole karne i zagrał do niepilnowanego Wilka, a ten strzelił w prawy róg bramki HSV. Goście mogli doprowadzi do wyrównania w doliczonym czasie gry, ale świetnie zachował się Kotorowski, który wpierw sparował uderzenie Browna, a później dobrze interweniował przy strzale Tesche.
LECH – HSV 2:1
BRAMKI: `71 Djurdjević, `77 Wilk – `30 Berg
Żółte kartki: Ceesay
Lech: Kotorowski – Kędziora, Trałka (46. Ceesay), Kamiński (46. Djurdjevic), Ratajczak (46. Henriquez) – Tonev (46. Reiss), Murawski (46. Linetty), Drewniak, Możdzeń (46. Wilk) – Lovrencsics (46. Bereszyński), Ubiparip
HSV: Mickel – Sala, Bruma, Sowah, Sternberg (80.Diekmeier) – Beister, Tesche, Skjelbred, Jiracek (67. Brown) – Rudnevs (50. Steinmann), Berg