Odkąd Lech Poznań zainaugurował grę na nowo przebudowanym stadionie, w pełni przygotowanym na Mistrzostwa Europy, nie przegrał na nim żadnego meczu w europejskich pucharach. Ostatni raz „Kolejorz” gorycz porażki zaznał w spotkaniu przeciwko Sparcie Praga, na początku sierpnia 2010 roku.
Nieco ponad miesiąc później kibice mogli usiąść na wszystkich czterech trybunach. Wpierw na Stadionie Miejskim odbył się koncert Stinga, a 30 września Lechici zagrali na nim pierwszy oficjalny meczu po przebudowie.
Od tego czasu do Poznania przyjechały cztery zespoły, które rywalizowały z „Kolejorzem” w europejskich pucharach. W trzech przypadkach Lech odnosił zwycięstwo, tylko raz zremisował.
Pierwszym spotkaniem był mecz z Red Bull Salzburg, który podopieczni wówczas Jacka Zielińskiego wygrali 2:0. Na początku listopada drużynę przejął Jose Mari Bakero, a do Poznania przyjechał Manchester City, który również musiał przełknąć gorycz porażki. Miesiąc później „Kolejorz” zremisował z Juventusem Turyn, zapewniając sobie awans do fazy pucharowej. W niej trafił na Sporting Braga. W pierwszym meczu Lechitom udało się wygrać 1:0, w rewanżu lepsi okazali się Portugalczycy.
Mariusz Rumak będzie więc trzecim trenerem w ostatnich dwóch latach, który poprowadzi Lecha w europejskich pucharach. Jutrzejszy mecz będzie też dla niego debiutem na arenie międzynarodowej.
LECH POZNAŃ – RED BULL SALZBURG 2:0
BRAMKI: Peszko, Arboleda
LECH POZNAŃ – MANCHESTER CITY 3:1
BRAMKI: Injac, Arboleda, Możdżeń
LECH POZNAŃ – JUVENTUS TURYN 1:1
BRAMKA: Rudnev
LECH POZNAŃ – SPORTING BRAGA 1:0
BRAMKA: Rudnev