Lech rozegrał dzisiaj swój kolejny sparing. Tym razem jego przeciwnikiem był Piast Gliwice. „Kolejorz” pokonał rywala 2:1. Obie bramki dla Poznaniaków strzelił Kriwiec, dając tym samym swojemu zespołowi zwycięstwo.
Poznański zespół zaatakował już od pierwszej minuty meczu, kiedy to ustawiony w polu karnym Piasta Tonew zdecydował się na strzał. Jego uderzenie było jednak zbyt płaskie i bez problemu poradził sobie z nim Trela. Z kontrą wyszedł przeciwnik, ale dobrą obroną popisał się Arboleda. W 7. minucie zrobiło się groźnie pod bramką Lecha. Z linii pola karnego uderzał Podgórski, ale piłka odbiła się od poprzeczki. A w dwie minuty później „Kolejorz” cieszył się z pierwszego gola. Ustawiony w środku pola Rudnev oddał piłkę do Tonewa, który dośrodkował na długi słupek, a tam akcję zakończył Kriwiec, pokonując bramkarza Piasta.
Drugiego gola Lech zdobył w 13. minucie. Trelę znów pokonał Kriwiec, który odebrał dobre dośrodkowanie od Tonewa. Ten z kolei już chwilę po asyście chciał popisać się swoim strzałem z dystansu. jednak jego uderzenie z lewej nogi było zbyt słabe.
W 19. minucie po raz kolejny dobrze zainterweniował Arboleda, który zablokował Kędziorę. Piast jednak z uporem atakował bramkę Lecha i już chwilę później z 20 metrów zaatakował znów Podgórski. Tym razem także, na szczęście dla Lecha, bez rezultatu. Przez następne kilkanaście minut piłkarze obu drużyn chyba trochę opadli z sił.
W 28. minucie Piast zmienił bramkarza. W miejsce Treli – Szmatuła. W 34. minucie mało brakowało, a Poznaniacy straciliby gola po błędzie kolumbijskiego obrońcy. Jednak Lechici szybko zareagowali i przejęli inicjatywę, bowiem w 39. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Injac. Jego uderzenie zablokowali jednak gliwiccy obrońcy.
Pod koniec pierwszej połowy, w 43. minucie najpierw zaatakował Lech. Z rzutu wolnego uderzał Tonew. Niestety niecelnie. Futbolówka poszybowała nad poprzeczką. Kontrą odpowiedział rywal i zrobiło się groźnie. W sytuacji sam na sam znalazł się Cicman, ale dobrze ustawił się Wojtkowiak, który ostatecznie wywalczył rzut rożny. Piast zaatakował jeszcze raz i dosłownie sekundy przed gwizdkiem Jurado przejął piłkę i oddał strzał z 16 metrów. Piłka minęła słupek, a sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy.
Drugą połowę rozpoczęła seria zmian. Lech zdecydowanie przeważał przez pierwsze kilka minut, ale nie potrafił stworzyć sobie sytuacji bramkowych. Piast również. Dopiero w 56. minucie „Kolejorz” miał okazję do strzelenia gola. Na strzał z 6 metrów zdecydował się Ślusarski.
W 66. minucie celnym strzałem popisał się testowany zawodnik Piasta, który po prostopadłym podaniu od Świątka umieścił piłkę w siatce z ostrego kąta. Minutę później po raz kolejny na listę strzelców próbował wpisać się Ślusarski, ale zbyt długo czekał z oddaniem strzału i piłka potoczyła się wzdłuż bramki, a sytuacji nie zdążył już uratować Ubiparip. Kolejną dobrą akcją pod bramką rywala chciał popisać się Ślusarski w 73. minucie, w duecie z Możdżeniem. Napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale sędzia odgwizdał spalony. Kilka minut później próbował jeszcze z 18 metrów Murawski, ale niecelnie, nad poprzeczką.
Niecałe 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Piast zaczął przeważać. Najpierw w 83. minucie głową uderzał Bzdęga, ale nad poprzeczką. Zaraz po tym, dwukrotnie Nalepa próbował pokonać Wandzela, ale bez rezultatu. Ostatecznie „Kolejorzowi” udało się przejąć piłkę i w 90. minucie strzelał Murawski, ale niecelnie.
Sędzia doliczył minutę, ale przez ten czas nie padł już żaden gol. Lech wygrał 2:1 w swoim drugim sparingu.
Lech Poznań: Jasmin Burić (46. Aleksander Wandzel) – Marciano Bruma (46. Tomasz Kędziora), Hubert Wołąkiewicz (46. Ivan Djurdjević), Manuel Arboleda (82. Karol Zaniewski), Grzegorz Wojtkowiak (46. Luis Henriquez) – Sergei Krivets (46. Mateusz Możdżeń), Dimitrije Injac (46. Rafał Murawski), Szymon Drewniak (46. Marcin Kamiński) – Aleksandar Tonev (46. Semir Stilić), Artjom Rudniew (46. Vojo Ubiparip), Jakub Wilk (46. Bartosz Ślusarski)
Piast Gliwice: Trela (28. Szmatuła, 60. Korbecki) – Lisowski, Krzycki (90. Witek), Cuerta (63. Buryan), Paulauskas (46. Bzdęga) – Matras (69. Bodzioch), Urban (68. zawodnik testowany), Cicman (46. Zganiacz), Podgórski (63. Pietrzak) – Kędziora (58. Świątek), Jurado (58. Nalepa).