W 13. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań podejmie na Inea Stadionie beniaminka Ekstraklasy, Górnik Łęczna. Ostatni raz drużyny spotkały się w 2007 roku.
Przy Bułgarskiej Górnik ostatni raz był w 2007 roku. Górą wówczas byli lechici, którzy wygrali 1:0 po bramce Piotrka Reissa. W kolejnych sezonach Górnik walczył o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Po aferze korupcyjnej zdegradowano go do III ligi.
Lech w ostatniej kolejce zremisował 2:2 z Koroną Kielce. Poznaniacy trzy punkty mieli na wyciągnięcie ręki. Gospodarze zdobyli drugą bramkę w ostatniej akcji spotkania. Lech prowadził grę w Kielcach i powinien wygrać mecz. Po pierwszej połowie mogło być już 3:0 dla Kolejorza. Podopieczni trenera Maciej Skorży zajmują siódmą lokatę w ligowej tabeli.
Górnik Łęczna do tej pory prezentuje dobrą grę w Ekstraklasie. Zawodnicy prowadzeni przez Jurija Szatałowa mają na swoim koncie 15 punktów, co daje im 11 pozycję.
Atutem Kolejorza może być ich własny stadion. Bułgarska to twierdza nie do zdobycia dla rywali, a goście niedzielnego meczu nie spisują się dobrze na terenach rywala.
W spotkaniu na pewno nie zagrają Kebba Ceesay, Vojo Ubiparip oraz Maciej Wilusz.