Lech Poznań pokonał na własnym stadionie Legię Warszawa 3:1 i wywalczył Superpuchar Polski. Bramki dla niebiesko-białych strzelali Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński oraz Karol Linetty.
Poznaniacy nie pozostawali warszawiakom żadnych złudzeń i pewnie pokonali warszawską Legię 3:0. Dwie bramki strzelone w pierwszej części spotkania przez Kędziorę oraz Kamińskiego były nie do odrobienia dla Wojskowych i to mistrzowie Polski mogli cieszyć się ze zdobycia trofeum. Wisienką na torcie była piękna bramka Karola Linnety’ego w końcówce spotkania.
W 4 minucie pierwszą dogodną okazję do objęcia prowadzenia mieli zawodnicy Mistrza Polski. Lewą stroną ruszył Pawłowski, który podał na 11 metr do Marcina Robaka. Strzał byłego napastnika Pogoni Szczecin przeszedł jednak wysoką nad poprzeczką. Dwie minuty później poznaniacy znów zagrozili bramce Dusana Kuciaka. Tym razem Dawid Kownacki dośrodkował w pole karne, jednak obrońcy Legii zdołali wybić piłkę ze strefy pola karnego. Od 10 minuty Lech Poznań objął prowadzenia. Pięknym strzałem z dystansu popisał się Tomasz Kędziora i słoweński bramkarz „Wojskowych” musiał wyciągać piłkę z siatki. Legioniści pierwszy raz bramce Lecha zagrozili w 13 minucie meczu. Po stałym fragmencie piłka trafiła do Łukasza Brozia jednak Jasmin Burić nie miał problemu z obroną uderzenia legionisty.
W 19 minucie spotkania Marcin Robak mógł wyjść sam na sam z Kuciakiem, lecz sędzia uznał, iż napastnik Lecha faulował Lewczuka. Pięć minut później na bramkę Buricia uderzał Guliherme, jednak uderzenie legionisty minęło światło bramki Bośniaka.
W 34 minucie Lech podwyższył prowadzenie. Po rzucie rożnym Douglas dograł drugi raz piłkę w pole karne do Linnetego, którego uderzenie zostało zablokowane, ale do piłki dopadł Marcin Kamiński i z kilku metrów umieścił piłkę w siatce. Legioniści swoją szansę mieli w 43 minucie. Brzyski dośrodkował z rzutu rożnego do Guliherme, jednak Linetty wybił piłkę z linii bramkowej.
W 52 minucie Hamalainen ruszył prawą stroną boiska, Kuciak wyszedł ze swojej strefy, jednak fiński pomocnik nie zdołał oddać celnego strzału. Chwilę później Thomalla ośmieszył Pazdana w polu karnym, lecz słoweński bramkarz Legii nie miał problemu z obroną uderzenia niemieckiego napastnika. Pięć minut później swoją pierwszą okazję w drugiej połowie miała Legia, jednak strzał głową Nikolićia przeszedł minimalnie nad bramką Buricia.
W 62 minucie prawą stroną ruszył Kamiński, lecz uderzenie z ostrego kąta Thomalli przeszło nad bramką Kuciaka. Cztery minuty później Brzyski dośrodkował w pole karne, ale piłkę na rzut rożny zdołał wybić Tomasz Kędziora. W 71 minucie doskonałą okazję na podwyższenie prowadzenia miał Kamiński, który otrzymał podanie od Thomalli, jednak Kuciak wykazał się instynktem i obronił uderzenie stopera Kolejorza.
W 83 minucie spotkania Karol Linetty ruszył środkiem boiska i próbował pokonać Kuciaka strzałem z dystansu, jednak uderzenie reprezentanta Polski przeszło tuż nad bramką Legii. Minutę później dogodną sytuację miał Saganowski, lecz napastnik Wojskowych strzelał bardzo niecelnie.
W końcowce spotkania Linetty już się nie pomylił. W 87 minucie młody pomocnik Kolejorza ruszył lewą stroną boiska i pięknym uderzeniem pokonał Kuciaka. W doliczonym czasie gry honorową bramkę dla Legii zdobył Igor Lewczuk.
Lech Poznań zdobył swój piąty Superpuchar Polski w historii. To pierwsze tego typu trofeum wywalczone przez trenera Macieja Skorżę.
Lech Poznań – Legia Warszawa 3:1 (2:0)
Bramki: Kędziora (10.), Kamiński (34.), Linetty (86.) – Lewczuk (90+)
Żółte kartki: Douglas, Robak, Kadar – Rzeźniczak
Składy:
LECH: Burić –Kędziora (67. Ceesay), Kamiński, Kadar, Douglas – Trałka, Linetty – Kownacki (79. Kowancki), Hamalainen (67. Jevtić), Pawłowski (46. Formella) –Robak (46. Thomalla)
LEGIA: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Lewczuk, Brzyski – Jodłowiec, Pazdan (64. Furman) – Guilherme (64. Żyro), Ryczkowski (46. Duda), Kucharczyk (74. Masłowski)- Nikolić (82. Saganowski)
Widzowie: 40 008