W 30. kolejce Lotto Ekstraklasy Poznańska Lokomotywa zwyciężyła na Inea Stadionie chorzowski Ruch 3:0. Na listę strzelców po stronie Kolejorza wpisali się kolejno Łukasz Surma, który zaliczył trafienie samobójcze, Maciej Gajos oraz Darko Jevtić.
Pierwsze minuty spotkania pomiędzy Lechem a Ruchem okazały się być bardzo zacięte. Już na początku meczu w doskonałej sytuacji odnalazł się Jarosław Niezgoda, jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 7. minucie Kolejorz wyszedł na prowadzenie – z prawego skrzydła dośrodkowywał Tomasz Kędziora, a we własnym polu karnym fatalnie interweniował Łukasz Surma i skierował piłkę głową do bramki strzeżonej przez Libora Hrdlickę. Następną składną akcję podopieczni Nenada Bjelicy przeprowadzili dopiero w 21. minucie. Dobrą szarżą na lewym skrzydle przeprowadził Marcin Robak, po czym celnie przerzucił futbolówkę do środka pola, gdzie znajdował się Maciej Gajos – ten zaś ładnie z woleja uderzył na bramkę chorzowian. Kolejorz mógł podwyższyć prowadzenie za sprawą Robaka. Były napastnik Pogoni Szczecin w sytuacji sam na sam z golkiperem gości przeniósł jednak piłkę nad poprzeczką. W 38. minucie w prawym narożniku pola karnego Ruchu dwóch rywali ograł Darko Jevtić, po czym oddał uderzenie, które zostało wybronione przez Hrdlickę. Co nie udało się w tej fazie meczu udało się tuż przed przerwą. Najpierw kolejną dogodną sytuację zmarnował Robak, lecz wybitą przez bramkarza piłkę zebrał w lewym rogu boiska Volodymyr Kostevych. Ukrainiec dośrodkował ją w okolice jedenastego metra pola karnego gości, gdzie doskonale z woleja uderzył Gajos nie dając żadnych szans golkiperowi na obronę. Chwilę po tej akcji sędzia zdecydował się zakończyć pierwszą część spotkania.
Na drugą połowę obie ekipy wyszły bez zmian personalnych w składzie. Gra toczyła się głównie w środkowej fazie boiska i żadna z drużyn nie przejmowała inicjatywy. Trzeba jednak przyznać, że Kolejorz kontrolował sytuację i spokojnie rozgrywał piłkę. Przyniosło to efekt w postaci podwyższenia prowadzenia w 62. minucie. Bardzo ładnie akcję na jeden kontakt rozegrali między sobą Radosław Majewski oraz Jevtić, któremu to udało się trafić do siatki. W dalszej fazie spotkania emocje zdecydowanie opadły. Lechici mając trzybramkowe prowadzenie nie forsowali tempa, zaś Ruch raczej nie był skory do odrabiania strat. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i Kolejorz pewnie zgarnął trzy oczka. Tym samym zakończył rundę zasadniczą Lotto Ekstraklasy na 3. pozycji.
Lech Poznań – Ruch Chorzów 3:0 (2:0)
Bramki: 7. Surma (gol samobójczy), 41. Gajos, 62. Jevtić
Żółte kartki: –
Lech Poznań: Putnocky – Kędziora, Lasse Nielsen, Wilusz, Kostevych – Trałka, Majewski (62.Radut), Gajos – Kownacki (69. Makuszewski), Robak (75. Nicki Bille), Jevtić
Ruch Chorzów: Hrdlicka – Konczkowski, Helik, Kowalczyk, Oleksy – Surma, Urbańczyk – Przybecki (80. Trojak), Nowak (67. Gamakov), Moneta – Niezgoda (60. Arak)