Wydział Kontroli i Dyscypliny UEFA ukarała Lecha Poznań karą 20 tysięcy euro grzywny oraz meczem bez udziału publiczności w zawieszeniu w związku z zaniedbaniami związanymi z przygotowaniem Stadionu Miejskiego. W związku z decyzją UEFA istnieje możliwość, że klub nie dopuści do otwartej sprzedaży biletów na to spotkanie.
Powyższa decyzja umotywowana jest krytyczną sytuacją związaną z przygotowaniem Stadionu Miejskiego w Poznaniu w zakresie infrastruktury zapewniającej bezpieczeństwo kibiców na meczu – czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie Lecha.
Zaniedbania na jakie zwróciła uwagę UEFA to problem dotyczący organizacji ewakuacji kibiców ze stadionu, zbyt wąskie drogi ewakuacyjne, zablokowane przejścia przez stojących na schodach kibiców, zatłoczone wyjścia, a także wadliwa numeracja krzesełek na stadionie.
Władze klubu zapewniają, że wszystkie zaniedbania leżące po stronie Lecha do czasu meczu z Bragą zostaną usunięte. Na II trybunie od najbliższego spotkania, zgodnie z zaleceniami UEFA, pojawią się stewardzi.
Wydział Kontroli i Dyscypliny UEFA wydał także zaoczne decyzję o możliwości zapełnienia stadiony podczas meczu Ligi Europy zaledwie w wielkości 50% pojemności obiektu. Oznacza to, że istnieje możliwość, że sprzedaż otwarta biletów na to spotkanie w ogóle się nie rozpocznie.
O decyzji UEFA władze klubu zostały poinformowane dzisiaj popołudniu. W związku z zaistniałą sytuacją podjęły już kroki, zmierzające do wyjaśnienia sytuacji. Sprawa dotycząca sprzedaży biletów na mecz Ligi Europy wyjaśni się wkrótce o czym, jak zapewnia klub, kibice zostaną niezwłocznie powiadomieni.
Ponadto w fatalnym stanie jest murawa na Stadionie Miejskim. Przypomnijmy, że duża ilość nieprawidłowości w trakcie modernizacji stadionu była powodem zwolnienia Janusza Rajewskiego z funkcji dyrektora POSiR-u.