Piłkarze Lecha do stolicy Wielkopolski wrócą w pierwszej połowie stycznia. Jak zwykle przez pierwsze dwa dni przechodzić będą badania. Podobne do tych, które przeszli przed ostatnim treningiem przed spotkaniem z Zagłębiem Lubin. Prawdziwe przygotowania rozpoczną jednak 16 stycznia, od kiedy będą trenować dwa razy dziennie, prawdopodobnie we Wronkach.
W Polsce „Kolejorz” rozegra dwa sparingi. Pierwszy z nich odbędzie się 20 stycznia, a drugi pięć dni później. Jednym z kandydatów do gry jest częsty sparingpartner Lecha, Zagłębie Lubin. Lechici zagrali z nim już dwa spotkania ligowe, a więc przynajmniej do początku przyszłego sezonu nie zmierzą się w walce o punkty. – Sparingpartnerów nie mamy jeszcze zaplanowanych, trwają negocjacje. Do świat wszystko powinno być już jasne – przyznaje Dariusz Motała, kierownik Lecha Poznań.
Zimą piłkarze Lecha Poznań wyjadą na jedno zgrupowanie do Hiszpanii. Na Półwysep Iberyjski „Kolejorz” wyleci 27 stycznia, a stacjonować będzie w dwóch ośrodkach. W pierwszym, przez sześć dni, w miejscowości Rota na południowo zachodniej części regionu. Druga odbędzie się w Esteponie, w której Lechici przebywali również przed rokiem. – Chcieliśmy mieć jedno dłuższe zgrupowanie, zamiast dwóch krótkich – tłumaczy kierownik.
W pierwszej część obozu podopieczni Jose Mari Bakero mają zaplanowane mają dwa mecze kontrolne, a prawdopodobnie jednym z rywali będzie Sparta Praga. Wszystkie szczegóły powinny być znane do świąt, ponieważ nadal trwają negocjacje i ustalanie szczegółów.
Podczas obozu zawodnicy z Poznania wezmą także udział w silnie obsadzonym turnieju Marbella Cup 2012. Zagra w nim osiem drużyn, a Lech rozegra w nim trzy spotkania. Poza „Kolejorzem” zaproszeni do gry zostali piłkarze Rubinu Kazań, Dynamo Kijów, Krylji Sowietow, CSKA Moskwa oraz mistrza Chin, Guangzhou. Wolne są jeszcze miejsca, które zająć mogą zespoły: Rapidu Bukareszt, Staeuy Bukareszt, BATE Borysów lub FC Zestafoni.
Do Poznania Lechici wrócą 10 stycznia, a już tydzień później zagrają u siebie mecz z GKS-em Bełchatów w ramach 18. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. – Istniała możliwość zagrania meczu w Polsce, po powrocie z obozu, ale to zależało od terminu spotkania ligowego – zaznacza Dariusz Motała.