Pechowo rozpoczęła się podróż piłkarzy Lecha Poznań do Chorzowa. Ci planowo wyjazd na Śląsk mieli rozpocząć o 9:45, jednak ta opóźniła się o ponad godzinę z powodu… stłuczki klubowego autokaru.
Do zdarzenia doszło na parkingu pod I trybuną. Udział w nim poza autobusem „Kolejorza” wziął inny samochód, który podczas cofania uderzył w pusty na szczęście autokar. Uszkodzeniu uległ lewy reflektor, zderzak oraz przednia szyba, która delikatnie pękła.
Lechici ok. godziny czekali na nowy środek transportu. Gdy ten przyjechał szybko się przepakowali i z opóźnieniem wyruszyli do Chorzowa.