Jutro zawodnicy Lecha rozpoczną ostatni etap przygotowań do rundy wiosennej. Przez najbliższe dziesięć dni będą szlifować formę podczas obozu w tureckim Belek. W trakcie zgrupowania rozegrają cztery mecze kontrolne.
Trener Jose Mari Bakero podkreśla, że właśnie teraz skład zacznie się krystalizować. Podczas obozu w Esteponie gracze „Kolejorza” zdobyli bazę na podstawie której, w Turcji będą trenować elementy stricte taktyczne. Nie obędzie się jednak bez problemów.
Obóz mistrz Polski rozpocznie bez czterech reprezentantów, którzy od dzisiaj przebywają na zgrupowaniu kadry. Wołąkiewicz, Bandrowski, Wojtkowiak oraz Kikut mają szansę zagrać w spotkaniu z Mołdawią. Obowiązki reprezentacyjne przejmą po nich Rudnevs, Injac, Kriwiec oraz Murawski. Oznacza to, że zaledwie jeden sparing gracze Lecha będą mogli rozegrać w najsilniejszym składzie.
Do Poznania zawodnicy mistrza Polski wrócą dwa dni przed spotkaniem Ligi Europy, w którym już 17 lutego zmierzą się z Sportingiem Braga. Do tego czasu przygotowywać się będą więc w Belek.