Już niebawem lokomotywa Ty-51 183 stanie przy Bułgarskiej. Cały czas poddawana jest ona pracom związanym z wymianą i uzupełnieniem ubytków zewnętrznej konstrukcji. To najważniejszy i najbardziej czasochłonny etap renowacji parowozu.
Parowóz od kilku tygodni tonie w huku uderzanego metalu, syczeniu palników i szumie szlifierek. Wszystko okraszone jest spektaklem ognia i iskier.
– Prace nad renowacją naszej lokomotywy wkroczyły w najbardziej zaawansowany etap – mówi Łukasz Borowicz, rzecznik prasowy Lecha Poznań. – Wszystkie prace toczą się zgodnie z planem. Cieszymy się, że realizacja projektu przebiega bez utrudnień i nie jest w żaden sposób zagrożona – dodaje.
Po zakończeniu naprawy poszycia parowóz przejdzie ponowne śrutowanie, by uzyskać jednolity, matowy wygląd. Następnie Ty-51 183 wraz z węglarską zaczną odzyskiwać oryginalne barwy – zostaną pomalowane czarną farbą gruntową, a następnie czarną emalią. Obręcze kół, zgarniacze i poręcze będą koloru czerwonego. Ostatnim etapem będzie zamontowanie szyby, osłona brezentowa, reflektory, tabliczki i osłony. Przyjęty harmonogram prac zakłada ukończenie renowacji lokomotywy na początku kwietnia 2016 roku.
Wówczas zostaną dopięte do końca formalności związane z postawieniem parowozu przy Bułgarskiej. Wybrana zostanie również firma budowlana, która przygotuje stanowisko dla Ty-51 183.
– Mamy już gotowy szczegółowy projekt wykonawczy – mówi Wojciech Terpiłowski, kierownik działu Promocji i Reklamy Lecha Poznań. – Przekazaliśmy go sponsorowi projektu, Kompanii Piwowarskiej, która poszukuje wykonawcy projektu. Najważniejsze będzie jednak uzyskanie pozwolenia na ustawienie lokomotywy ze strony Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta. Ta procedura jest niestety czasochłonna. Szacujemy, że odsłonięcie Lokomotywy będzie możliwe w drugim kwartale tego roku – dodaje.
Realizacja pomysłu kibiców stała się możliwa dzięki współpracy ze sponsorem klubu, marką Lech Pils oraz poznańską Fabryką Pojazdów Szynowych Hipolit Cegielski SA, która podjęła się zadania odrestaurowania lokomotywy.
źródło: Przemysław Szyszka/Lech Poznań/www.lechpoznan.pl
tekst: informacja prasowa