– Chciałbym podziękować kibicom za nagrodę jaką ostatnio otrzymałem. To wielka nagroda. To daje mi siłę na przyszłość – powiedział węgierski pomocnik.
Rok 2013 był niezwykle udany dla piłkarza. Początek rundy wiosennej Lovrencsics nie rozpoczął jednak tak skutecznie.
– Muszę pokazać to, co w zeszłym roku. Przynajmniej ten sam poziom. Chciałbym udowodnić, ze mogę więcej. Chce pokazać, że mogę zrobić więcej – przyznał.
Węgierskiemu pomocnikowi zarzucano, że mało angażuje się w grę obronną i skupia się wyłącznie na strzelaniu bramek – Nie do końca uważam, że nie jestem zaangażowany w grę obronną. Przede wszystkim chcę strzelać bramki, ale nie zawsze zdążę wrócić do gry obronnej – dodał.
W tym tygodniu pojawiły się informacje, jakoby Węgier miał opuścić latem Lecha Poznań – Obecnie nie zajmuje się tym tematem. Skupiam się na meczach. Człowiek zawsze chciałby się rozwijać i grać w lepszej drużynie. W Lechu bardzo mi się podoba, dobrze mi w Poznaniu, w tej drużynie. Tym co będzie w przyszłości zajmę się na koniec sezonu – ocenił.
Najbliższym rywalem poznaniaków będzie Lechia Gdańsk. Drużyna, która wiosną spisuje się poprawnie. Podopieczni trenera Probierza będą walczyć o zwycięstwo przy Bułgarskiej, które przybliżyłoby ich do pierwszej ósemki. Jesienią w Gdańsku pewnie wygrali lechici 4:1 – Myślę, że będzie to ciężki mecz. Nie powiem, że wygramy różnicą trzech goli. Nie będzie łatwo.. Liczę na to, że pokażemy się z dobrej strony na boisku i wywalczymy trzy punkty. Oto będziemy walczyć – zakończył.