Lech Poznań wygrał wczorajsze spotkanie z Górnikiem Łęczna 2:1. Bramkę na wagę trzech punktów w doliczonym czasie gry zdobył Maciej Makuszewski.
– Ciężko było o to zwycięstwo, bo nie wykorzystywaliśmy swoich sytuacji. Poza pierwszymi minutami, gdzie Górnik nas zaatakował, byliśmy lepszą drużyną. Mieliśmy sporo okazji, aby wygrać to spotkanie. – komentuje pomocnik poznańskiej drużyny.
Kolejorz już w pierwszej połowie mógł zdobyć bramkę. „Maki” po podaniu Jevticia miał przed sobą pustą bramkę, jednak piłka pechowo odbiła się od poprzeczki.
– To nie była stuprocentowa okazja, to była dwusetka. Mogłem przeszkodzić drużynie w wygranej, dlatego w 90. minucie spotkania nie zastanawiałem się i od razu pomyślałem o strzale.