Lech Poznań w ubiegłym tygodniu grał na Cyprze z tamtejszym Apollonem Limassol. „Kolejorz” wygrał pewnie 5:0 i awansował do ostatniej rundy eliminacji Ligi Europy.
Przed wspomnianym wyjazdem zespół z Poznania przez wielu ekspertów nie był stawiany w roli zdecydowanego faworyta. Trudny teren, wysoka temperatura itd. Kluby z Cypru regularnie grają czy to w Lidze Mistrzów, czy też Lidze Europy.
„Kolejorz” jednak w meczu pokazał się z fenomenalnej strony. Nie trzeba chyba nikomu mówić, że zespół Dariusza Żurawia gra najlepszy futbol w Polsce i pokazał to też w meczu z Apollonem.
Komentarza na temat gry Lecha postanowił udzielić w „Misji Futbol” na kanale sportowym Mateusz Borek. Dziennikarz wypowiadał się o grze drużyny w pozytywny sposób.
„Oblicze Lecha w europejskich pucharach tej jesieni jest po prostu piękne. To są trzy mecze, żadnej bramki Lech w tych trzech spotkaniach pucharowych nie stracił.”
„Naprawdę trzeba docenić w tej chwili Darka Żurawia, że do tego stylu, który wypracował potrafi w europejskich pucharach dołożyć wynik i taką stabilność przede wszystkim w skutecznej grze defensywnej.”
„Naprawdę Lecha dobrze się ogląda, Lech błyszczy, gra ofensywnie. Lech w ogóle jak popatrzymy na DNA tego zespołu, to tam jest praktycznie ze trzech do wybijania, reszta każdy chce, gdzieś grać w piłkę i to się przekłada na sposób gry Lecha, ale zadanie przed nimi uważam bardzo trudne.”