Po odejściu Sławomira Peszko do Bundesligi władze Lecha zapowiadały znalezienie następcy na pozycję prawego skrzydłowego. Od kilku dni wiemy, że tym piłkarzem może zostać Modou Sougou, jednak kwestia transferu wyjaśnić ma się dopiero po powrocie „Kolejorza” z Estepony.
26-letni piłkarz, pochodzący z Senegalu, od 2004 roku występuje na boiskach ligi portugalskiej, a od trzech lat jest mocnym ogniwem Academiki Coimbra. Dla większości fanów Lecha jest to jednak postać nadal anonimowa.
W swojej karierze Sougou wystąpił dziesięć razy w reprezentacji Senegalu, debiutując 22 sierpnia 2007 roku w meczu towarzyskim przeciwko Ghanie. W tym sezonie 26-latek wystąpił w 16 spotkaniach Liga Sagres, w których zdobył cztery bramki. Pięciokrotnie został ukarany przez sędziów żółtymi kartkami. Na boisku występował ponad 1300 minut. W poprzednim sezonie w 33 meczach Senegalczyk zdobył 9 bramek.
To piłkarz, który znakomicie może zastąpić Sławomira Peszko, ponieważ dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi, a jego największymi atutami jest dynamika oraz szybkość. Poza umiejętnością gry na skrzydłach zawodnik bardzo dobrze odnajduje się występując na pozycji wysuniętego napastnika.
Mimo pewnego miejsca w składzie 12. zespołu Liga Sagres, odejście zawodnika jest bardzo prawdopodobne. Senegalczykowi w czerwcu kończy się kontrakt i nie kwapi się on do podpisania nowej umowy ze swoim obecnym pracodawcą. Jeżeli władze drużyny z Półwyspu Iberyjskiego chcą więc zarobić na piłkarzu, to jedynym momentem na jego sprzedaż jest aktualne okienko transferowe.
Na prawym skrzydle, na którym miałby występować Modou Sougou może grać także Jacek Kiełb, który do drużyny mistrza Polski trafił przed tym sezonem. Jednak w ostatnim czasie miał on wiele problemów zdrowotnych, które nie pozwoliły mu na rozwinięcie skrzydeł. Również na zgrupowaniu w Hiszpanii narzekał on na problemy ze ścięgnem Achillesa oraz na drobne przeziębienie.
Lech, z decyzją dotycząca ewentualnego kupna gracza, wstrzymał się do początku przyszłego tygodnia. Sztab szkoleniowy „Kolejorza” wydał już, co prawda pozytywną opinię na temat Sougou, jednak Jose Mari Bakero nie zdecydował ostatecznie czy ten piłkarz będzie mu potrzebny.
fotografia: East News