Jutro kibice Lecha pojawią się na treningu tego zespołu, aby zmotywować zawodników do jeszcze lepszej gry. – Wyraziłem zgodę na tę inicjatywę. Nie mam podstaw, żeby myśleć inaczej – tłumaczy Mariusz Rumak.
Kibice zbiorą się przed zajęciami drużyny pod sklepem o 16:45, a później przejdą na trening, gdzie przez 10 minut będą dopingować Lecha. – Rozmawiamy z kibicami. Oni chcą pokazać, że są z nami. Zgodziłem się na 10 minut. Uważam, że kibice są ważni. Traktuję ich, jako część zespołu, a piłkarze też muszą o tym wiedzieć – argumentował swoją decyzję młody szkoleniowiec.
My zapraszamy wszystkich kibiców do pojawienia się na boisku treningowym. Im więcej osób, tym lepsze możemy zrobić wrażenie na zawodnikach i sztabie szkoleniowym.