Luis Henriquez nie zostanie powołany na mecz reprezentacji Panamy i drużyną Mistrzów Świata, Hiszpanią, który odbędzie się 14 listopada w stolicy Panamy. To ważna informacja dla trenera Mariusza Rumaka, którego Lech kilka dni później zagra w prestiżowym meczu z Legią. W przypadku, gdyby obrońca został powołany na mecz jego występ byłby bardzo wątpliwy.
– Panamczycy obiecali nam, że nie będą brali Luisa pod uwagę podczas powołań na mecz z Hiszpanią. Wygląda na to, że słowa dotrzymali. Stuprocentowej pewności, że nasz gracz nie będzie musiał jechać na drugi koniec świata nie ma, w panamskiej drużynie mogą się przecież zdarzyć jakieś kontuzje. Wiele wskazuje jednak na to, że Luis będzie się mógł w Poznaniu przygotowywać do meczu z Legią – przyznaje Dariusz Motała, kierownik zespołu.