Lech Poznań nie próżnuje na rynku transferowym. Po sobotnim ogłoszeniu przyjścia Bartosza Salamona, szeregi wicemistrzów Polski zasilił kolejny środkowy obrońca. Jest nim Antonio Milić, który trafił do Wielkopolski z Anderlechtu.
Obrońca szukający gry
Antonio Milić przychodząc do Lecha Poznań z pewnością notuje lekki regres, jeśli chodzi o poziom. Należy jednak pamiętać, że 26-latek był niejako zmuszony do takiego ruchu – w końcu nie mógł liczyć na regularną grę w Anderlechcie, a ich kolejne wypożyczenia nie wchodziły w grę. Milić może okazać się jednak świetnym ruchem, tym bardziej, jeśli spojrzymy na problemy „Kolejorza” w linii obrony.
Zobacz także: Bartosz Salamon w Lechu Poznań
Chorwacki defensor przechodził badania medyczne w tym samym czasie, co zakontraktowany w sobotę Bartosz Salamon. Jeden i drugi zawodnik mają wzmocnić linię defensywną Lecha, co nie będzie trudne, patrząc, jak słabo spisywali się obecnie grający w niej zawodnicy. Milić w dotychczasowej karierze zahaczył o takie kluby jak Hajduk Split, KV Oostende czy wspomniany Anderlecht.
W zespole prowadzonym przez Vincenta Kompany’ego Milić nie miał jednak co liczyć na regularną grę, o czym mógł przekonać się w kampanii 2019/20, kiedy to udał się na wypożyczenie do Rayo Vallecano. W Hiszpanii 26-latek zagrał w dwudziestu meczach. Z Lechem Poznań podpisał 2,5 letnią umowę, z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
fot.lechpoznan.pl