Nie wiadomo, czy Szymon Pawłowski zagra w piątkowym meczu. Sam przyznaje, że jest bliżej meczu z Piastem niż Pogonią
Szymon Pawłowski w meczu z Pogonią raczej nie zagra. Pomocnikowi odnowił się uraz z meczu sparingowego. – Pracuje z fizjoterapeutami, zacznę pewnie coś robić na siłowni i zobaczymy jak to będzie wyglądać. Przed meczem ze Śląskiem borykałem się z urazem po tej wizycie w Środzie Wielkopolskiej. Zdążyłem się miarę wykurować, ale to wszystko się odnowiło we Wrocławiu. – przyznał Pawłowski. – Na pewno chciałbym zagrać, ale czy zdrowie pozwoli to nie wiem. Na pewno jestem bliżej meczu z Piastem niż z Pogonią
W Lechu jeszcze nigdy nie było tylu kontuzji. Na najbliższe mecze trener Mariusz Rumak będzie miał problem, żeby skompletować meczową osiemnastkę. – Na takie kontuzje jak skręcenie kostek czy kolan nie ma się wpływu. Tak się zdarza, szkoda, że u nas jest tyle kontuzji, bo ogranicza to pole manewru trenerowi i nie wygląda to zbyt ciekawie .
W zeszłym sezonie najwięcej meczów Lech wygrywał na wyjeździe. Teraz z wyjazdów lechici przywieźli tylko dwa remisy i dwie porażki – Brakuje nam skuteczności. Stwarzamy dużo sytuacji, Tak jak w meczu z Wisłą, w meczu ze Śląskiem . Jeśli się stworzy sytuacje, a nie strzeli bramki to ciężko wygrać mecz wyjazdowy. Musimy popracować nad skutecznością i spokojniejszym wykonaniu tego ostatniego strzału .