Nieczęsto zdarza się, by w stosunku do polskiego klubu zagraniczny zawodnik zdawał się pałać tak dużym uczuciem. W ostatnim wywiadzie dla telewizji klubowej Lecha Poznań zaskoczył Pedro Tiba, który poza analizą spraw bieżących, uchylił rąbka co do swoich dalszych planów.
Miłość po dwóch latach związku
Pedro Tiba w zespole z Wielkopolski występuje zaledwie od lata 2018 roku. Bardzo szybko zaskarbił sobie jednak miejsce w sercach kibiców, głównie za sprawą swojej dobrej gry. Portugalczyk przyznał jednak, że jego uczucie do Lecha Poznań jest równie duże.
Uwielbiam ten klub i mówiłem już wcześniej, że zakochałem się w nim od pierwszego dnia – przyznał Tiba.
W pewnym momencie rozmowa dotyczyła planów pomocnika na dalsze lata. Zawodnik, który w tym roku skończy 33 lata zapewnił, że jego celem jest gra na obecnym poziomie jeszcze przez dwa lata. Tiba dodał także, że z chęcią zakończyłby karierę w Poznaniu.
Czuję wewnętrznie, że jeszcze przez dwa lata będę w stanie grać na obecnym poziomie, bo fizycznie czuję się w tej chwili świetnie. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby zakończyć swoje granie właśnie tutaj. Moim największym marzeniem jest to, aby w tym czasie zdobyć upragniony tytuł mistrzowski – zakończył Portugalczyk.
Zobacz także: Marko Malenica odchodzi z Lecha
fot.gettyimages.com