W 9. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Piastem Gliwice.
Nikt nie ma żadnych wątpliwości, że Kolejorz spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Wicemistrzowie Polski z ubiegłego sezonu wygrali zaledwie dwa spotkania w tej rundzie, trzy przegrali i zremisowali. To nieco marny bilans jak na drużynę, która zamierzała przed sezonem walczyć o tytuł mistrzowski. Jednym wytłumaczeniem może być fakt, że lechici występują obecnie znacznie osłabieni, a z kontuzjowanych piłkarzy można by wystawić całkiem dobrą wyjściową „11”.
W ubiegłym sezonie Kolejorz dwukrotnie rozgromił Piasta. U siebie 4:0 po bramkach Kebby Ceesay’a, Bartosza Ślusarskiego, Alexandara Tonewa oraz Marcina Kamińskiego. W meczu wyjazdowym Lech pewnie zwyciężył 3:0 po golach Gergo Lovrencsicsa, Rafała Murawskiego oraz Toneva. W obecnej kadrze z wszystkich strzelców bramek zdrowi i gotowi do gry są jedynie Węgier oraz „Ślusarz”, jednak zarówno jeden, jak i drugi, nie imponują formą.
Piast w obecnym sezonie spisuje się na miarę oczekiwań. Gliwiczanie nie są być może tak dobrzy, jak w poprzednim sezonie, jednak w tabeli zajmują ósmą lokatę i o dwa punkty wyprzedzają Kolejorza. W ostatniej kolejce podopieczni Marcina Brosza wygrali z Widzewem 3:0.
Do kontuzjowanych zawodników trenera Mariusza Rumaka dołączył Tomasz Kędziora, który powrócił do „18” meczowej w spotkaniu z Śląskiem Wrocław. Do Gliwic nie pojechali także Dariusz Formella oraz Manuel Arboleda.
Spotkanie rozpocznie się o 20:30 w Gliwicach.