Na trzy kolejki przed końcem sezonu 2011/12, aż sześć drużyn może zdobyć jeszcze mistrzostwo Polski. Trzy drużyny (Legia, Ruch, Śląsk) mają na to większe szanse, trzy kolejne (Lech, Korona, Polonia) nieco mniejsze. Najłatwiejszy terminarz ma Ruch, który zmierzy się z trzema najgorszymi drużynami ligi, ale za to Lech jest w najlepszej formie.
CRACOVIA – KORONA 0:0
POLONIA WARSZAWA – RUCH CHORZÓW 0:1
BRAMKA: ’56 Djokić
CZERWONA KARTKA: ’87 Cani (Polonia)
Wyrównany mecz, typowy do pierwszej bramki. Zdobyli ją chorzowianie i zwyciężyli zasłużenie. Tym samym zdecydowanie zbliżyli się do „majstra”. Z kolei właściciel Polonii, Józef Wojciechowski po tym meczu powiedział, ze wycofuje się nie tylko z Polonii, ale również w ogóle z piłki. Nadal podtrzymuje te słowa i wydaje się, że to koniec pewnej epoki w tej drużynie.
LEGIA WARSZAWA – LECH POZNAŃ 0:1
BRAMKA: ’25 Rudnev
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK – GÓRNIK ZABRZE 2:1
BRAMKI: ’29, ’58 Frankowski – ’80 Milik
„Jadze” zwycięstwo zapewnił człowiek, który z powodu kontuzji miał już nie wystąpić w tym sezonie. Jednak okazało się, że w ostatnich kolejkach będzie do dyspozycji trenera Tomasza Hajty. Ale w tym meczu… zagrał wbrew własnej woli. Mimo to, zdobył dwie bramki, swoją 13. i 14. w tym sezonie.
PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA – WISŁA KRAKÓW 1:3
BRAMKI: ’84 Cohen – ’74 Jirsak, ’80 Kirm, ’85 Genkow
Długo w tym meczu odbywał się wynik bezbramkowy, ale gdy worek już się otworzył w ostatnim kwadransie, zawodnicy zdobyli ostatecznie cztery gole. Trzy z nich przypadły na wiślaków, którzy wygrali drugi mecz z rzędu.
ZAGŁĘBIE LUBIN – GKS BEŁCHATÓW 1:1
BRAMKI: ’90 Banaś – ’55 Baran
Zagłębie straciło punkty pierwszy raz od pięciu meczów. I jedno „oczko” uratowali dopiero w końcówce meczu, a bramkę na wagę jednego punktu zdobył środkowy defensor, Adam Banaś. Bełchatowianie byli blisko zwycięstwa i ostatecznego zapewnienia sobie utrzymania.
LECHIA GDAŃSK – ŚLĄSK WROCŁAW 1:1
BRAMKI: ’84 Wilc – 64′ Pawelec
CZERWONA KARTKA: ’15 Socha (Śląsk)
Wrocławianie już od 15. minuty grali w osłabieniu. Mimo to, udało im się objąć prowadzenie za sprawą Mariusza Pawelca. Lechiści zdołali w końcówce wyrównać za sprawą wychowanka poznańskiego Lecha – Jakuba Wilka. Bramka ta ucieszyła kibiców Lechii, ale również Lecha, który zdołał odrobić dwa punkty do podopiecznych Oresta Lenczyka.
ŁÓDZKI KS – KORONA KIELCE 0:2
BRAMKI: '7 Sobolewski, ’16 Lenartowski
CZERWONA KARTKA: ’82 Łukasiewicz (ŁKS)
Kielczanom udało się wreszcie wygrać, po trzech meczach remisowych lub przegranych. Mecz został szybko ustawiony. Najpierw w siódmej minucie trafił Sobolewski, a dziewięć minut później Lenartowski. I w 16. minucie wynik był juz ustalony. W końcówce czerwoną kartkę obejrzał jeszcze Antoni Łukasiewicz.