8. kolejka T-Mobile Ekstraklasy przyniosła kilka ciekawych rezultatów. Przełamało się Podbeskidzie, które wygrało pierwszy mecz przed własną publicznością, pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosły również drużyny Zagłębia Lubin oraz Cracovii. Lech przegrał i zaczyna tracić do czołówki i choć jest to strata jednego meczu, to piłkarze Jose Mari Bakero przegrali już trzecie spotkanie w tym sezonie.
PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA – LECHIA GDAŃSK 1:0
BRAMKA: 70` Malinowski
Nie był to pasjonujący pojedynek. Lechia, mająca cały czas w pamięci kompromitację w Pucharze Polski, zagrała bardzo słabo, bez przekonania. Z kolei piłkarze Roberta Kasperczyka konsekwentnie dążyli do zdobycia bramki i udało się to w drugiej połowie meczu. Kto wie, czy to spotkanie nie będzie kosztować Tomasza Kafarskiego posady trenera Lechii…
ŚLĄSK WROCŁAW – LECH POZNAŃ 3:1
https://lechnews.pl/2011/09/23/slask-lech-kolejorz-przewazal-na-boisku-przegral/
GÓRNIK ZABRZE – CRACOVIA 0:1
BRAMKA: 78` Niedzielan
Cracovia po zmianie trenera w końcu zdobyła trzy punkty. Kibiców „Pasów” cieszyć może również fakt, że w końcu odblokował się Andrzej Niedzielan. To może być dobry prognostyk przed kolejnymi ligowym meczami. A za tydzień już z Lechem.
GKS BEŁCHATÓW – LEGIA WARSZAWA 0:2
BRAMKI: 79` Wawrzyniak, 82` Radović
Mecz określany mianem pojedynku pomiędzy dwoma braćmi Żewłakowami, który rozgrywali ciekawe pojedynki na boisku. Po meczu triumfował jednak Michał. Legia w trzy minuty odebrała GKS-owi nadzieję na zdobycie choćby jednego punktu.
ZAGŁĘBIE LUBIN – ŁKS ŁÓDŹ 2:1
BRAMKI: 9`, 77` Woźniak – 44` Saganowski
Przełamało się w końcu również Zagłebie, którego trener trudne chwile przeżywał po meczu Pucharu Polski. Zagłębiem pożegnało się z tamtymi rozgrywkami, jednak nie spowodowało to zmiany trenera. Jan Urban po końcowym gwizdku w sobotnim spotkaniu mógł odetchnąć z ulgą, wprawdzie przez ponad 30 minut na tablicy wyników był remis 1:1. Ostatecznie jednak młody napastnik z Lubina – Woźniak – zdobył bramkę na wagę trzech punktów.
WIDZEW ŁÓDŹ – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 4:2
BRAMKI: 16` Grzelczak, 49` Madera, 54` Bieniuk, 65` Budka – 14` 51` Kupisz
Najciekawszy mecz tej kolejki to niewątpliwie spotkanie w Łodzi, gdzie Widzew grał z Jagiellonią. Specjalne spotkanie dla Czesława Michniewicza. Ten jednak po spotkaniu nie miał tęgiej miny. Kibice oglądali sześć bramek, a dla Jagiellonii to już trzecia porażka z rzędu.
WISŁA KRAKÓW – RUCH CHORZÓW 3:2
BRAMKI: 42` Biton, 71` Kirm, 82` Diaz – 56` Lewczuk, 75` Jankowski
Wisła przez długi czas nie potrafiła znaleźć sposobu na Ruch Chorzów. Gdy już się jej to udawało, to po kilku minutach piłkarze Waldemara Fornalika odpowiadali bramką. Ostatecznie jednak mistrz kraju wygrał 3:2, a decydujące trafienie zdobył w 82. Minucie Diaz.
POLONIA WARSZAWA – KORONA KIELCE 0:0
W ostatnim spotkaniu 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała w meczu wyjazdowym z Polonią Warszawa 0:0. Podopieczni Jacka Zielińskiego w tym meczu zaprezentowali się bardzo słabo, nie potrafili powstrzymać ambitnego zespołu dotychczasowego lidera rozgrywek. Kibice przy Konwiktorskiej bramek nie oglądali.