Piotr Reiss od ponad tygodnia trenuje z Lechem Poznań. Powrót do meczowej jedenastki tego 40-letniego snajpera jest jednym z gorętszych tematów ostatnich dni. Czy doświadczony napastnik będzie miał szansę na występ już w najbliższym meczu „Kolejorza”?
– Myślę, że ten czas, jaki teraz mamy, żeby trenować ze spokojem i przygotowywać się do meczu z GKS-em nie starczy, żeby Piotr był gotowy do występu. Nie znam jednak tego zawodnika. On jest doświadczonym piłkarzem, ma swoje lata. Łatwiej jest sterować młodym organizmem, niż wytrenowanym na wysokim poziomie. Do tego trzeba dojść. Miejmy nadzieję, że przygotuje się, żeby móc walczyć o kadrę meczową. Ma na to szansę jak każdy – tłumaczy Mariusz Rumak.
Szkoleniowiec Lecha zwraca uwagę, że obciążenia treningowe spowodowały pojawienie się dołka fizycznego u „Rejsika” – Dostał dużą dawkę treningową. Praca z zespołem to coś innego niż zajęcia indywidualne. Teraz jest w małym dołku – dodaje trener.