Marcin Robak zagrał 45 minut w czwartkowym meczu z Legią o Superpuchar Polski. Napastnik przyznaje, że to zwycięstwo doda drużynie pewności siebie przed zbliżającą się Ekstraklasą.
Lechici również rok temu w meczu o Superpuchar pokonali Legię (3:1), ale później było już tylko gorzej i ostatnie miejsce w tabeli. – Powtórzyło się to, co było rok temu. Cieszymy się, że grając na Legii bez udziału naszych kibiców potrafiliśmy zwyciężyć. Rozpoczynamy sezon z nowymi nadziejami – mówi Robak.
Kolejorz strzelił Legii cztery gole, ale żaden z nich nie był autorstwa napastnika. – Chcieliśmy bronić całą drużyną, ale też cała drużyną atakować, dlatego efektem były bramki zawodników niegrających na ataku. To udowodniło, że grając jako drużyna potrafimy być skutecznym pod bramką przeciwnika.
Wszystkie cztery bramki należały do piłkarzy debiutujących w niebiesko-białych barwach i wracających z wypożyczenia. – To cieszy, bo da im pewność siebie w nowym zespole. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będą pokazywać, że są w dobrej dyspozycji i strzelać kolejne szanse.
Już w przyszły piątek podopieczni Jana Urbana zainaugurują zmagania w lidze – Chcemy grać i wygrywać kolejne mecze. To zwycięstwo z Legią pomoże nam w tym, by w następnych spotkaniach czuć się pewnie na boisku – kończy napastnik Kolejorza.