Czterech rodziców dopingujących swoich pupili, występujących w drużynie juniorskiej Lecha Poznań, zostało pobitych we Wrocławiu przez nieznanych sprawców – informuje „Gazeta Wrocławska”. Poznaniacy uczestniczyli w trwającym od wczoraj turnieju Redeco Cup. Zespół po zajściu zdecydował się wycofać z rozgrywek.
Wydarzenie miało miejsce dzisiaj wczesnym popołudniem. Zdaniem świadków, rodzice ubrani w koszulki Lecha, wyszli do sklepu i zostali zaatakowani przez ubranych w barwy Śląska Wrocław sprawców. Dwaj mężczyźni po opatrzeniu ran opuścili wrocławski szpital. Pozostała dwójka nie zdecydowała się na udzielenie im pomocy.
– Jest podejrzenie, że mężczyźni, którzy pobili poznaniaków są związani ze światkiem kibicowskim, stąd włączenie się tej specjalnej grupy do sprawy – przyznał w rozmowie z gazetą Paweł Petrykowski. Drużyna Lecha pod eskortą policjantów opuściła Wrocław i udała się do Poznania.