Kolejorz wygrał dzisiejsze spotkanie w Chorzowie z Ruchem 3:0 i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. Bramki zdobyli : Marcin Robak, Radosław Majewski i Szymon Pawłowski.
Od początku spotkania to Lech Poznań był lepszą drużyną. Już w 4. minucie Kędziora dośrodkowywał w pole karne, ale piłka została wybita przez obrońcę przeciwnika. Cztery minuty później piłkę w środek bramki gospodarzy lewą nogą posłał Darko Jevtić, lecz i jego strzał został obroniony, tym razem przez Kamila Lecha. Kilka minut później kontratak wyprowadzili zawodnicy Waldemara Fornalika, jednak Arak podał za plecy do Monety. W 13. minucie kolejna szansa dla poznaniaków, lecz uderzenie Pawłowskiego nad poprzeczką znów został obroniony przez golkipera gospodarzy. Chwilę później bramkarz Ruchu został pokonany. Rzut rożny wykonywał Darko Jevtić, a w polu karnym Robak strzelił główką. Kolejorz prowadził 1:0 od 14. minuty. Po stracie bramki zawodnicy z Chorzowa złapali wiatr w żagle. Najpierw Moneta strzelał w światło bramki, lecz lepszy okazał się Jasmin Burić. Minutę później interwencja poznańskiego golkipera nie była już tak pewna. Wypuścił on piłkę z rąk po strzale Lipskiego, jednak w polu karnym był Kędziora, który wybił futbolówkę. W 22. minucie kontra Lecha, pokonać bramkarza gospodarzy próbuje kolejny raz Szymek Pawłowski lecz i znów bezskutecznie. Co się odwlecze to nie uciecze. W 30. minucie Pawłowski podaje do Jevticia, ten dośrodkowuje do Majewskiego i pomocnik Kolejorza zdobywa swoją pierwszą bramkę w niebiesko-białych barwach. Końcówka pierwszej połowy należała do zawodników ze Śląska. Próbowali Konczkowski i Przybecki, ale w obu przypadkach strzały zostały obronione przez obrońców drużyny z Poznania.
Na początku drugiej połowy trenerzy zdecydowali się na zmiany. W Kolejorzu boisko opuścił Marcin Robak, zastąpił go Dawid Kownacki. W drużynie gospodarzy na boisku pojawili się Rafał Grodzkicki i Jarosław Niezgoda odpowiednio za Marcina Kowalczyka i Jakuba Araka. Po wznowieniu gry, to Lech Poznań znów dominował przy Cichej. W 52. minucie Darko Jevtić podał do Szymona Pawłowskiego i tym razem udało się pomocnikowi Lecha pokonać golkipera Ruchu. Kolejorz prowadził już 3:0. Chwilę później akcja przeniosła się pod pole karne zawodników z Poznania. Przybecki dośrodkowywał wprost w ręce Jasmina Buricia. Kolejna szansa pomocnika Kolejorza, który chwilę wcześniej zdobył bramkę, jednak minimalnie obok bramki. W 60. minucie kolejny raz próbował dośrodkowywać Przybecki, jednak jego strzał wybił obrońca Lasse Nielsen. Po tej akcji pomocnik chorzowskiej drużyny musiał zejść z boiska najprawdopodobniej z powodu urazu. Zmienił go Piotr Ćwielong. W 68. minucie Jarosław Niezgoda próbował pokonać Jasmina Buricia, jednak Bośniak pewnie chwycił piłkę. Mimo, iż chorzowianie sprawiali sobie sytuacje, żadnej z nich nie potrafili wykorzystać i to Kolejorz był lepszą drużyną. Kolejna szansa dla gości, Jevtić podał do Majewskiego lecz czujny był Kamil Lech. Chwilę później z kontrą wyszli gospodarze, Moneta dośrodkowywał, główkował Jarosław Niezgoda, lecz i z tym strzałem poradził sobie bośniacki bramkarz. W 80. minucie kolejna groźna akcja chorzowian. Bramkarz Kolejorza na raty obronił strzały najpierw Ćwielonga a potem Hanzela. Kilka minut później szansę na pokonania golkipera Ruchu miał świetnie grający dziś Darko Jevtić, lecz uderzenie znów zostało obronione. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Podopieczni Nenada Bjelicy pewnie pokonali Ruch Chorzów 3:0.
Ruch Chorzów – Lech Poznań 0:3 (0:2)
Bramki: 14. Marcin Robak, 30. Radosław Majewski, 52. Szymon Pawłowski
Żółte kartki: 77. Rafał Grodzicki. 81. Paweł Oleksy
Ruch: Lech – Kowalczyk (45.Grodzicki), Cichocki – Oleksy, Konczkowski – Hanzel, Lipski – Moneta, Nowak, Przybecki (65. Ćwielong) – Arak
Lech: Burić – Kędziora, Bednarek, Nielsen, Gumny – Makuszewski ( 78. Jóźwiak), Majewski, Trałka, Pawłowski (62. Formella) – Jevtić – Robak (45. Kownacki)