Do końca roku pozostało pięć kolejek. Lech plasuje się obecnie na czwartym miejscu w tabeli i ma o dwa punkty więcej niż Cracovia, z którą przyjdzie się poznaniakom zmierzyć już w poniedziałek. Jak trener ocenia najbliższego rywala?
Cracovia obecnie prezentuje ładną dla oka grę. Co na temat krakowskiego klubu uważa trener pierwszego zespołu? – Na pewno sposób granie Cracovii może się podobać. Granie otwartą piłką przypomina mi grę Lecha za czasów trenera Bakero. Cracovia jest chwalona. Sposobem na pokonanie Cracovii jest strzelenie jej bramki i nie dopuszczenie, by to oni nam trafili.
Łukasz Trałka na jednym z ostatnich treningów złamał V kość śródłęcza. W kolejnych dniach pomocnik poddał się operacji zespolenia kości i obecnie trenuje na pełnych obciążeniach ze specjalnym opatrunkiem – Łukasz jest gotowy i może wystąpić w meczu z Cracovią w momencie, gdy sędzia go dopuści do gry – skomentował sytuację trener Kolejorza.
W meczu z Cracovią obrona Lecha Poznań będzie wystawiona na ciężką próbę. Przy Kałuży nie zobaczymy Huberta Wołąkiewicza oraz Tomasza Kędziory – Problemu nie będzie w obronie. Mamy defensorów, którzy mogą zagrać. Jednak w ostatnich meczach traciliśmy po dwie bramki. My cieszymy się, że pomimo tego, iż przegrywamy 1:2 to potrafimy wygrać spotkanie – dodał szkoleniowiec.
Jednym z obrońców, który może występować niemalże na każdej pozycji w obronie jest Gambijczyk, Kebba Ceesay. Wydaje się, że powoli defensor powraca do formy z poprzedniego sezonu, do jakiej nas przyzwyczaił – Kebba Ceesay jest dla mnie uniwersalnym obrońcą. Jednak nie wiadomo, czy Kebba wyjdzie w ogóle na boisko – zauważa trener.
Podczas meczu sparingowym z Widzewem Łódź z dobrej strony pokazał się piłkarz na co dzień występujących w rezerwach Lecha Poznań – Jan Bednarek to utalentowany młody zawodnik, który lepiej wygląda w meczach niż w treningach. W krótkim czasie może stać się pierwszorzędnym zawodnikiem Lecha Poznań – ocenił szanse szkoleniowiec.
Do końca rok pozostało pięć spotkań. Lech rozegra dwa spotkania u siebie przy Bułgarskiej, z Zagłębiem Lubin oraz Wisłą Kraków, oraz trzy mecze wyjazdowe – z Koroną Kielce, Zawiszą Bydgoszcz oraz w poniedziałek z Cracovią. Czy lechici w specjalny sposób przygotowują się do najbliższych tygodni? – Wczoraj mieliśmy dwa treningi zespołowe. Pierwszy z nich był bardzo siłowy, drugi – więcej gry. Było bardzo dużo jakości. Dawno nie widziałem takiego Lecha Poznań. Jestem zbudowany postawą moich zawodników. Widzę, że zespół w końcu dobrze się prezentuje i praca przynosi efekty. Chciałby m, aby to, co robimy na treningu przełożyło się na wyniki na boisko – zakończył trener Mariusz Rumak.