– Nie ma zespołu, którego nie da się poprawić. Każdy można skrytykować. Każdy poza jednym, którego się nie krytykuje – mówił w Lidze+ Extra Mariusz Rumak o Legii Warszawa.
W programie podsumowującym obecną kolejkę Ekstraklasy trener Lecha Poznań odniósł się do krytyki swojego zespołu, który został niemal wypunktowany przez Grzegorza Mielcarskigo. – Krytyka nas wzmacnia, a nie spowoduje, że będziemy mieli głowy pochylone w dół – zaznaczał szkoleniowiec.
On sam na konferencji prasowej powiedział, że ostatnie spotkanie z Lechią było najsłabszym jego drużyny w tej rundzie. – Zagraliśmy słabo jako zespół, a nie indywidualnie. Nie mówię, że ten czy tamten zagrali słabo. Będę bronił piłkarzy, bo oni zdobyli 42 punkty i są na drugim miejscu w lidze, pomimo krytyki, która na nich spada – podkreślał Rumak.
Jednocześnie zarzucił on, że niemal pozbawiona krytyki jest drużyna Legii Warszawa. – Mam takie wrażenie, że temu zespołowi nie wytyka się błędów. Trzeba by zanalizować ile mówi się źle o Lechu, a ile o Legii – zastanawiał się trener. – Mój zespół i jego szatnia to twierdza. Jeśli ktoś chce nas krytykować, to fajnie. Przyjmę to do siebie, ale swojej drużyny będę bronił – dodawał.