Pierwsza przerwa na reprezentacje jest dobrym momentem, aby podsumować dotychczasowe występy ligowe Lecha Poznań. Ten po odpadnięciu z europejskich pucharów i Pucharu Polski był krytykowany za swoją grę, jednak sezon rozpoczął niespodziewanie dobrze. Od dwóch zwycięstw i remisu. Podobnie jak przed rokiem.
– Mamy w tym momencie miejsce dające nam medal i awans do europejskich pucharów – zwraca uwagę trener. – Jeśli co trzy mecze będziemy zdobywać siedem punktów, to będziemy bardzo wysoko w lidze. Przed jej rozpoczęciem było ciężko, mieliśmy trudne chwile po meczu w Grudziądzu, ale w lidze osiągnęliśmy dobry wynik. Wiemy jednak, że możemy grać lepiej – dodaje szkoleniowiec.
Obecna forma Lecha pozostawia wiele do życzenia. „Kolejorz” dobre mecze przeplata słabymi. Marusz Rumak zdaje sobie jednak sprawę z tego problemu. – Przygotowywaliśmy się do sezonu, formę szykowaliśmy na mecze ligowe, ale gramy od początku lipca. Analizując grę innych drużyn, które w podobny sposób szykowały swoją formę wiemy, że one również miały wahania formy. To nie jest może coś normalnego, ale spodziewaliśmy się tego – mówi opiekun Lecha.
Największe uwagi można mieć do ostatniego ligowego występu Lecha. – To był nasz najsłabszy mecz, ale trzeba zwrócić uwagę, że bardzo dobrze gra Górnik i jeśli będzie tak nadal, to będzie grał o wysokie cele. To zdyscyplinowany zespół – zaznacza Rumak.