Mariusz Rumak zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami przerwał milczenie i udzielił wywiadu telewizji klubowej. – Uważałem, że zespół powinien się wyciszyć. Skoncentrowałem się na pracy. Do mnie należy przygotowanie zespołu, a nie rozmowa z mediami – mówi trener „Kolejorza”.
Szkoleniowiec miał żal do dziennikarzy podczas zgrupowania we Wronkach, że Ci zmieniają sens i nadinterpretowują jego słowa.- Jeśli ktoś przeinacza moje słowa, to znaczy, że trzeba się wyciszyć i zająć się pracą. Podczas tego zgrupowania w mediach napisano wiele kłamst – podkreślił szkoleniowiec.
– Myślę, że nie będzie już tego milczenia i nie będziemy czytali, że trener grozi, szantażuje i kłamie piłkarz, a pracuje. Zawodnicy uśmiechali się jak słyszeli i czytali te słowa w prasie – dodał Rumak.