Sisinio González Martínez, czyli inaczej Sisi- to on może zostać pierwszym nabytkiem transferowym Lecha w zimowym okienku transferowym. Hiszpański lewoskrzydłowy przechodzi dzisiaj testy medyczne i jeśli przejdzie je pomyślnie, dołączy do zespołu Mistrzów Polski jako jeden z najbardziej doświadczonych lechitów. 29-letni Sisi ma na swoim koncie ponad 200 występów w Primera i Segunda Division.
Wychowanek szkółki Valencii rozwinął swoje skrzydła dopiero w Realu Valladolid, w którego barwach zadebiutował na najwyższym szczeblu w hiszpańskiej piłce. Jego postawa została zresztą doceniona poprzez powołania do młodzieżowych reprezentacji Hiszpanii. Z reprezentacją U-17 zagrał w finale Mistrzostw Świata w 2003 roku.
W lipcu zeszłego roku po wypełnieniu 3-letniego kontraktu w Osasunie, Sisi zdecydował się na podpisanie kontraktu z koreańskim Suwon FC (2. liga koreańska). Na Półwyspie Koreańskim Hiszpan nie pograł za długo, gdyż jak wytłumaczył w liście do sympatyków tego klubu, ze względów rodzinnych zdecydował się kontynuować swoją karierę w Europie.
Z pewnością duży udział w zainteresowaniu zawodnikem przez Lecha miał trener Jan Urban. Sam grał przecież w Osasunie i jest znawcą hiszpańskiego futbolu. Co więcej, Sisi grał w Osasunie w latach 2012-2015, więc Urban był przez pewien czas jego szkoleniowcem. Włodarzom klubu z Bułgarskiej szczególnie musiało się spodobać to, że Hiszpan jest bez kontraktu i transfer nie wymaga otwarcia klubowej sakiewki. Prawdopodobnie Sisi podpisze półroczny kontrakt, z opcją przedłużenia o dwa lata.