Już w czwartek Lech Poznań podejmie na własnym boisku węgierski Videoton. Dla Kolejorza to najważniejszy mecz w rundzie jesiennej.
– Jutrzejszy mecz będzie dla nas bardzo ważny, choć awans rozstrzygnie się na Węgrzech. To dla nas ogromna szansa, aby wypracować jak największą przewagę. Będziemy oto zabiegać ze wszystkich sił. Bardzo dobrze, że decyzja o graniu przy pustych trybunach została zawieszona. Razem z kibicami stworzymy świetne widowisko – przyznał trener Maciej Skorża. – Jesteśmy zmobilizowani na to spotkanie. Nie możemy bać się rywala. Musimy być drużyną, która wie, czego chce – musimy być skuteczni. Videoton to ostatnia przeszkoda, aby osiągnąć nasze założenia i nasze cele – dodał opiekun mistrzów Polski.
Dla poznaniaków mecz z Węgrami będzie najważniejszą potyczką tej jesieni. Podobnie dla trenera Skorży będzie to ważny pojedynek w karierze. – Ja nie mam zbyt dużych doświadczeń w europejskich pucharach, raptem kilkanaście meczów. To wyjątkowe spotkanie, mecz na który czekałem od czterech lat. Mam okazję znów awansować do fazy grupowej Ligi Europejskiej – przyznaje opiekun mistrzów Polski.
Videoton rozpoczął zmagania ligowe jeszcze gorzej niż Lech Poznań. Węgrzy w pięciu kolejkach aż cztery razy musieli uznać wyższość rywali. – To wyjątkowy dwumecz, na który pracowaliśmy z wieloma ludźmi w klubie. Wszyscy czują, ile możemy zyskać, jak wygrana może wpłynąć na drużynę i na Lecha. Nie będzie ze strony piłkarzy problemów z graniem – 100%. Nie będziemy patrzeć na Videoton i jego problemy. Musimy zagrać najlepiej jak potrafimy. Piłkarze muszą to zrozumieć i myślę, że tego nie brakuje
Na inaugurację zmagań w tym sezonie Lech Poznań pokonał warszawską Legię w spotkaniu u Superpuchar Polski. Był to najlepszy mecz Kolejorza w rundzie jesiennej. – Nasza forma ma iść w górę. Liczę na to, że szybko wrócimy do tej dyspozycji. Wiemy, że jesteśmy dobrą drużyną. Mamy problemy, które traktujemy jako przejściowe, ale chcemy je szybko naprawić – zakończył.