W dzisiejszym meczu Lech Poznań zaledwie zremisował z Hajdukiem Split 1:1. Bramkę dla „Kolejorza” z rzutu karnego zdobył Semir Stilić. To drugi sparing, jaki gracze mistrza Polski rozegrali podczas zgrupowania w Belek.
Dopiero w 12. minucie groźnie zrobiło się pod bramką jednej z drużyn. Z dalszej odległości uderzył Stilić, ale Subasić pewnie interweniował. Po chwili Ticinović przedarł się prawą stroną boiska i wrzucił futbolówkę w pole karne, ale zagranie Chorwata nie sprawiło problemu Buriciowi.
W 22. minucie poważny błąd popełnił Gancarczyk. Jego niedokładnie zagranie trafiło wprost pod nogi Sharabiniego, który próbował zaskoczyć bramkarza Lecha, ale ten był na posterunku. Dwie minuty później Hajduk dopiął swego i objął prowadzenie. Rywale Lecha przeprowadzili akcję prawą stroną boiska, którą uderzeniem pod poprzeczkę zakończył Ljubicić.
W 28. minucie znów ciekawie było pod bramką Buricia, ale strzał Oremusa nie sprawił żadnych problemów golkiperowi „Kolejorza”. Sześć minut później Ljubicić kolejny raz starał się zaskoczyć bramkarza Lecha, ale kolejny raz Bośniak uratował mistrza Polski przed utratą bramki.
W 38. minucie jedną z nielicznych akcji przeprowadzili Lechici. Stilić dośrodkował w pole karne, ale Mikołajczaka uprzedzili zawodnicy rywala. Pięć minut później Sharabini w dogodnej sytuacji trafił w zaledwie słupek i na tablicy wyników wciąż widniał wynik 1:0.
Po przerwie podopieczni Jose Mari Bakero ożywili się. Już w 48. minucie Wilk wrzucał piłkę w pole karne, a głową uderzał Ubiparip. Trzy minuty później szansę na zdobycie bramki znów miał Ubiparip, ale jego groźny strzał wybronił Kalinić. W 55. minucie było już 1:1. Henriquez zacentrował futbolówkę w pole karne, którą ręką dotykał jeden z zawodników Hajduka. Jedenastkę na bramkę zamienił Semir Stilić.
W 66. minucie Możdżeń mógł zdobyć bramkę na 2:1, ale jego strzał z dystansu bez najmniejszych problemów zatrzymał bramkarz Hajduka. W drugiej połowie „Kolejorz” był drużyną zdecydowanie aktywniejszą, ale nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe. Chorwaci skutecznie bronili się, nie pozwalają zawodnikom Lecha na oddanie strzału na bramkę Kalinicia.
Sami stworzyli groźną sytuację w 90. minucie spotkania. Sharabini przedarł się lewą strona boiska, ale powstrzymał go skuteczną interwencją Gancarczyk.
Lech Poznań – Hajduk Split 1:1
Bramki: Stilić ’55 Ljubicić ’24
Żółte kartki: Gancarczyk – Jonjić
Lech: Burić – Jurga (46.Zapotoka), Kamiński, Gancarczyk, Henriquez – Golla (46.Wilk), Możdżeń – Mikołajczak, Stilić, Ślusarski (70.Kowalczuk) – Ubiparip