W szóstym sparingu tej wiosny Drużyna Wiary Lecha zremisowała z Avią Kamionki. Po wysokiej wygranej nad Orkanem Jarosławiec kibole wyszli na plac gry rozluźnieni, co poskutkowało stratą gola już w 22. minucie. Bramki dla kiboli zdobyli Szenfeld i Niedźwiedzki, a po godzinie gry wyrównali goście i wynik nie uległ już zmianie. Początek spotkania był mizerny w wykonaniu podopiecznych trenera Jarosława Wróblewskiego. Kibole zaliczali mnóstwo strat i pozwalali rywalom utrzymywać się przy piłce i panować nad przebiegiem spotkania. Efekty można było zauważyć już po dwudziestu minutach gry. Wtedy to młody Kaczmarek został pokonany przez jednego z zawodników A-klasowego zespołu i to Avia otworzyła wynik tego meczu.
Po dwóch kwadransach niepoprawnej gry i niechlujności w rozgrywaniu akcji ofensywnych, zespół Wiary Lecha przejął kontrolę nad spotkaniem i zmusił Avię do cofnięcia się na swoją połowę. W jednej z akcji kiboli z piłką w pole karne wdarł się Wyka i został brutalnie sfaulowany przez golkipera Avii. W efekcie sędzia wskazał na jedenasty metr i swoją okazję pewnie wykorzystał Szenfeld.
W przerwie szkoleniowiec Kiboli przeprowadził trzy zmiany, co znacznie „odświeżyło”grę DWL sobotniego popołudnia. Już dziesięć minut później po akcji Piotra Makowskiego i Michała Niedźwiedzkiego do siatki trafił ten drugi. Młody skrzydłowy Wiary Lecha przyjął futbolówkę na piątym metrze i uderzył „z czuba” tuż obok golkipera Avii. Kibole prowadzili 2:1 i wszystko wskazywało na to, że szósty sparing zakończy się dla nich pomyślnym wynikiem.
W 64. minucie na środku boiska nie zrozumieli się pomocnicy, co wykorzystał napastnik gości i przejął piłkę wypuszczając ją sobie na kilka metrów w przód. Dominik Juchacz, który zmienił w przerwie Roberta Kaczmarka na bramce, ocenił, że jako pierwszy dobiegnie do piłki i zdoła uratować sytuację. Jego obliczenia okazały się jednak błędne i napastnik Avii mógł spokojnie umieścić piłkę w pustej bramce. Stracona w takich okolicznościach bramka zmobilizowała kiboli do coraz odważniejszej gry. Po akcji prawą flanką dobrze dysponowanego wczoraj Górczaka, piłka trafiła do Jana Makowskiego. Ten znakomicie wypatrzył wbiegającego w pole karne Kuznowicza i dograł mu piłkę. Pomocnik Wiary Lecha znacznie się jednak pomylił i piłka poleciała kilka metrów ponad bramką.
Szósty mecz kontrolny zespołu prowadzonego przez trenera Wróblewskiego zakończył się remisem i tym sposobem sparingowy bilans kiboli prezentuje się następująco: 2 zwycięstwa, 2 remisy, 2 porażki. Następnym rywalem Wiary Lecha będzie Huragan Pobiedziska, który na co dzień występuje w IV lidze. Mecz odbędzie się w przyszłą sobotę o godzinie 17:00.
K.K.S. WIARA LECHA – AVIA KAMIONKI 2:2 (1:1)
Bramki: 37. Szenfeld (rzut karny), 56. Niedzwiedzki – 22. , 64. rywale
DWL: Kaczmarek (46. Juchacz)- M.Nowak (70. J. Nowak), St. Makowski, Łaszyński, Sł. Makowski (72. Witczak) – Pawlaczyk(46. Kwasnik) , Adamski- Niedźwiedzki (62. Górczak), Frankiewicz (46. J. Makowski), Szenfeld (63. Kuznowicz)- Wyka (45. P.Makowski)