– Powiedziałem w zimie, że nie przedłużę kontraktu. W klubie chyba pomyśleli, że potem dam się jednak im namówić. Kiedy powtórzyłem, że nie podpiszę nowej umowy, przestałem grać. Ja jednak jestem profesjonalistą i będę dalej trenował na pełnych obrotach – przyznaje Semir Stilić w rozmowie z FutbolNews.pl.
Pomocnik Lecha Poznań nie zagrał w dwóch ostatnich meczach drużyny, w których nie znalazł się nawet w meczowej osiemnastce. Bośniak zdaje sobie sprawę, że może nie zagrać już w tym sezonie, albo grać mało. – To nie wyrządzi mi wielkiej szkody. Do końca sezonu pozostał miesiąc. A potem biorę walizki i odchodzę – podkreśla.
Piłkarz ma żal do klubu i uważa, że nie jest traktowany poważnie. – Przyczyniłem się do wielu pięknych momentów w historii drużyny. Nie zasłużyłem na takie traktowanie – uważa Bośniak.
Przez ostatnie kilka okienek transferowych piłkarz wzbudzał zainteresowanie wielu klubów, ale ostatecznie nie zdecydował się na przenosiny z Poznania. Teraz jednak podjął już decyzję o transferze, ale nie podpisał jeszcze umowy z żadną drużyną – Mam oferty z różnych klubów. Muszę wybrać tylko odpowiednią. Chciałbym trafić do drużyny, w której będę grać, ale ważne są dla mnie także pieniądze i siła tego zespołu – zakończył.