„Kolejorz” dopiero co wygrał u siebie z Jagiellonią, a już jutro czeka go kolejny sprawdzian. Tym razem zmierzy się w 1/16 finału Pucharu Polski z przeciwnikiem teoretycznie słabszym od siebie – MZKS Chrobrym Głogów. Jednak czy to przełoży się na pozytywny rezultat dla Poznaniaków to się dopiero okaże. Lechici są jednak pozytywnie nastawieni i zapowiadają walkę.
– Myślę, że jak będziemy od początku skoncentrowani na 100%, to wygramy ten mecz, ale wiemy też, że wszyscy dzisiaj grają przecież dobrą piłkę i to ważny mecz – powiedział Semir Stilić. – Musimy na boisku pokazać, że jesteśmy najlepsi i po prostu wygrać ten mecz – zapowiedział.
Gra w Pucharze Polski oznacza dla Lecha częstsze rozgrywanie meczów, a co za tym idzie, piłkarze będą mieli mniej czasu na odpoczynek. Muszą też być odpowiednio przygotowani do takiego trybu.
– Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani i możemy grać co 3 dni. To nie jest dla nas problem. Teraz graliśmy mecz w piątek, więc jest trochę więcej czasu na odpoczynek, bo zawsze jest dobrze mieć jeden albo dwa dni odpoczynku. Dzięki temu myślę, że na wtorek wszyscy będziemy gotowi – zapewnił Bośniak
Podobnie uważa Mateusz Możdżeń, który po swoim ostatnim rozbracie z piłką ma podwójną chęć do gry i wierzy w zwycięstwo. – Morale zdecydowanie teraz poszły w górę i jesteśmy bardzo zdeterminowani, by pokonać Chrobrego w Pucharze Polski. Najlepiej, gdybyśmy szybko strzelili kilka bramek. Moglibyśmy potem spokojnie grać piłką tak, by na mecz ze Śląskiem być wypoczętym. Mamy dość długą ławkę rezerwowych, więc na pewno podołamy trudowi konfrontacji w Głogowie. – zakończył młody zawodnik.