Od nowego sezonu trenerem Polonii Warszawa został Piotr Stokowiec, który wcześniej pełnił funkcje asystenta w zespole z Konwiktorskiej. 40-letni trener jednak już w 2011 roku po zwolnieniu Theo Bossa Stokowiec poprowadził Polonię w przegranym meczu z Widzewem Łódź, po którym jego miejsce zajął Jacek Zieliński. Okazję współpracy z Piotrem Stokowcem miał Łukasz Trałka, obecnie występujący w Lechu Poznań.
Opiekun „Czarnych Koszul” po przejściu funkcji pierwszego trenera podjął kilka zaskakujących decyzji. Przesunął do zespołu Młodej Ekstraklasy m.in. Euzebiusza Smolarka. Przygotowania do sezonu, a także treningi po zakończeniu poprzednich rozgrywek również nie przeszły bez echa. Na inaugurację sezonu wygrał z Lechią Gdańsk 3:1 i teraz na pewno będzie chciał dobrą dyspozycję potwierdzić w meczu z Lechem Poznań.
– Nie wiem czy decyzje, które zostały podjęte w Polonii były decyzjami Stokowca. Ciężko mi to ocenić. Nie współpracowałem z nim długi. Byłem w Polonii, gdy on był asystentem Pawła Janasa. To co zrobi na Konwiktorskiej na pewno zweryfikuje boisko. Może go obronić wynik, bo dobrze zaczął, ale zobaczymy jak będzie dalej – przyznaje Łukasz Trałka.