Na swoje ostatnie w piłkarskiej karierze spotkanie Ivan Djurjdević przygotował specjalną koszulkę. Skąd pomysł na taką i dlaczego właśnie taki napis?
Zanim wytłumaczyły źrodło cytatu, wpierw oddajmy głos Ivanowi, który po meczu zwrócił się do kibiców Lecha.
– Te ostatnie dni to dla mnie wiele emocji. Urodziły mi się dzieci, bliźnięta. To pożegnanie. Spełniły się moje wielkie marzenia. Ale moje marzenia, to jedno. Sam Lech Poznań jest także wielkim, zbiorowym marzeniem ludzi. I o to marzenie trzeba walczyć. Warto o nie walczyć. Przecież tu, w Lechu, jest tak wiele wartości. Takie mecze jak ten pokazują to wyraźnie. Było je widać podczas tego meczu, jak się szanujemy, wspieramy. O to chodzi w Lechu Poznań. To są te wartości – szacunek, wsparcie, wspólnota. No i honor. Lech to sprawa honoru – mówił „Djuka” (cytat za poznan.sport.pl)
A napis?
„SPRAWA HONORU
Walczyłem o dobrą sprawę
W biegu wytrwałem do końca
Dochowałem wiary
NIEPOKONANY”
To cytat jaki znajduje się na pomniku lotników polskich w miasteczku Newark-upon-Trent w Nottinghamshire. Lotników polskich, którzy polegli w Wielkiej Brytanii podczas II wojny światowej. Cytat św. Pawła, który był credo tych właśnie lotników, dla których ojczyzna była sprawą honoru.
Napis na koszulce świetnie uzupełniał się z transparentem przygotowanym przez kiboli. „Walczyłeś o naszą sprawę, w biegu wytrwałeś do końca”.