W spotkaniu ze Śląskiem Łukasz Teodorczyk wpisał się na listę strzelców. Został także ukarany żółtą kartką, co oznacza, że nie zobaczymy napastnika w starciu z Pogonią Szczecin.Łukasz Teodorczyk w poprzedniej rundzie był pewniakiem do wyjściowej „jedenastki”. W zimowej przerwie trener Mariusz Rumak postanowił przestawić Kaspra Hamalainena na dziewiątkę. „Teo” mecz z Śląskiem zaczął na ławce rezerwowych.
– Taka była decyzja trenera i trzeba się z nią pogodzić, że zacząłem mecz na ławce rezerwowych. Co mogę zrobić? Swoją postawą na boisku przekonać szkoleniowca, iż nie powinienem rozpoczynać spotkań od ławki, tylko od wyjściowego składu – przyznał napastnik Kolejorza.
W niedzielnym starciu ze Śląskiem Teodorczyk po raz kolejny wpisał się na listę strzelców.
– Szukałem miejsca do oddania uderzenia, w końcu zdecydowałem się przymierzyć, piłka wpadła do bramki. Tylko się z tego cieszyć, że zdobyłem bramkę w pierwszym meczu w roku – dodał.
Śląsk w niedzielnym spotkaniu nie zagrał dobrego futbolu. Jak rywali ocenia były gracz Polonii Warszawa?
– Skupiam się na tym, jak my gramy i co musimy poprawić. Myślę o tym, jak ja mogę pomóc kolegom w ustawieniu na boisku. Nie zwracałem uwagi na to, jak gra Śląsk – zakończył.