Aleksandar Tonew zagrał wczoraj 45 minut w meczu bułgarskiej młodzieżówki. W Łoweczu Bułgaria zremisowała z Rumunią 1:1, a pomocnik Lecha asystował przy bramce dla jego drużyny narodowej. To dobry znak przez meczami „Kolejorza”. Wierzymy, że wkrótce i w Poznaniu będziemy mieć pociechę z jego występów.
Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.