– Lech zawsze walczy o mistrzostwo, tutaj nie ma innych myśli. Wcześniej jest jeszcze Liga Europy i chcemy dojść do tej grupy – mówił pomocnik Lecha, Łukasz Trałka.
Mało wolnego mieli zawodnicy „Kolejorza” przez szybsze rozpoczęcie ligi w tym sezonie. Urlopy trwały krótko: – Krótko, ale nie co narzekać. Zazwyczaj były to trzy tygodnie wolnego, ale jeśli człowiek się psychicznie nastawił na dwa tygodnie, to jest już ok.
Krótsze urlopy mogą męczyć piłkarzy nie tylko fizycznie, ale i psychicznie : – Ja nie myślę o tym ile mamy wolnego, ile trwać będzie sezon tylko trzeba zacząć się przygotowywać do ligi i do pucharów bo to już za chwilę, także na tym się skupiam.
Pierwsze treningi Lecha zaczęły się w skromnej grupie, która z czasem będzie się powiększała, gdy wrócą zawodnicy powołani do reprezentacji a także nowe nabytki „Kolejorza”: – Na pierwszych treningach było nas dwunastu, zawodnicy porozjeżdżali się na reprezentacje ale powoli wracają. Co do nowych zawodników to fajnie, mam nadzieję, że dadzą dobrą jakość zespołowi, może ktoś jeszcze dojdzie ale na tym się raczej nie skupiam.
Cele stawiane w Poznaniu to zawsze cele jak najwyższe. W tym roku do zdobycia będzie Mistrzostwo Polski, Puchar Polski o raz Liga Europy: – Lech zawsze walczy o mistrzostwo, tutaj nie ma innych myśli. Wcześniej jest jeszcze Liga Europy i chcemy dojść do tej grupy, ja nie grałem jeszcze na takim poziomie, widziałem to tylko w telewizorze a fajnie w takich rozgrywkach zagrać, z takimi przeciwnikami i zrobimy wszystko, żeby tam się dostać.
– Po drodze będę mecze ligowe i na nich też musimy się skupić, bo końcówka sezonu pokazała jak niewiele punktów brakowało do tego pierwszego miejsca. Jest pełna koncentracja, pamiętajmy, że jest także Puchar Polski. W tamtym roku szybko odpadliśmy i nie chcemy tego powtarzać – opowiadał defensywny pomocnik „Poznańskiej Lokomotywy”.