W spotkaniu z Wisłą Kraków trener Mariusz Rumak postanowił dokonać w wyjściowym składzie kilku zmian. Na ławce rezerwowych usiedli Manuel Arboleda, Siergiej Kriwiec, Alex Tonew i Grzegorz Wojtkowiak. – Każdemu zawodnikowi tłumaczę, dlaczego nie gra – przyznał w programie „Liga + Ekstra” na antenie Canal+ trener Lecha.
Największym zaskoczeniem było pojawienie się na boisku Vojo Ubiparipa, który zastąpił Alexa Tonewa. Jednak to Manuel Arboleda przed spotkaniem wydawał się być najbardziej zaskoczony zaistniałą sytuacją. W pierwszych dwóch meczach grał od początku.
– Żaden piłkarz w takiej sytuacji nie powinien rezygnować. Może być tak, że się obrazi, że nie zagra. Manu zareagował dobrze. Pojawił się w drugiej połowie na boisku, wygrał kilka pojedynków w ważnym momencie spotkania. Nie wiem czy Hubert byłby wstanie to zrobić – oceniał Mariusz Rumak.
Zdaniem szkoleniowca „Kolejorza” Hubert Wołąkiewicz wespół z Marcinem Kamińskim więcej dają zespołowi w grze ofensywnej. – Lepiej wprowadzają piłkę w środkową część boiska – zauważa trener. – Arboleda lepiej broni. Wiele zależy od rywala z jakim gramy. W moim zespole nie ma pierwszego zespołu, tylko meczowa osiemnastka. Nie nazywam tego systemem rotacyjnym. Każdy piłkarz może wnieść do zespołu coś innego – dodał.