Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi wypowiedziami szkoleniowców Lecha Poznań i Chazaru Lenkoran po pierwszym meczu II rundy eliminacyjnej Ligi Europy
Mariusz Rumak (Lech Poznań): – Z wyniku nie jestem do końca zadowolony, bo jechaliśmy do Azerbejdżanu, by wygrać. W kontekście tego co się działo na boisku, trzeba cieszyć się z bramkowego remisu. Chazar niespecjalnie nas zaskoczył swoją świetną grą w pierwszym kwadransie meczu. Wiedzieliśmy, że są tu naprawdę dobrzy piłkarze. Nie zaskoczyło nas również to, że Chazar strzelił nam gola po stałym fragmencie gry. Wiedzieliśmy, że Adrian Pit potrafi rzucić bardzo dobrą piłkę i w meczu z nami niestety też to zrobił. Straciliśmy gola, ale cieszę się, że zespół się podniósł, że stracony gol go nie przygasił, a wręcz przeciwnie, uskrzydlił. Gola strzeliliśmy po akcji którą gramy i ćwiczymy na treningach. To też mnie cieszy.
Jenis Husejnow (Chazar Lenkoran): – Przed meczem mówiłem jasno, że uważam, iż przejdziemy Lecha Poznań, że go wyeliminujemy. Teraz nasza sytuacja się pogorszyła. Gdyby przy stanie 1:0 dla nas Adrian Pit wykorzystał dogodną sytuację, prowadzilibyśmy 2:0 i rozmawialibyśmy teraz w innych nastrojach. A tak Lech Poznań raz uderzył na bramkę i wywozi z Lenkoran remis na wyjeździe.