Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami trenerów po meczu Lech Poznań – Piast Gliwice.
Marcin Brosz (Piast Gliwice): – Wiedzieliśmy, że jeśli chcieliśmy wygrać, to musieliśmy strzelić gola. W pierwszej połowie dążyliśmy do zdobycia bramki, nie udało się, choć byliśmy blisko. Po stracie gola za mocno się odkryliśmy, zostaliśmy cztery razy skarceni. Na końcu nie udało się nawet zdobyć gola honorowego. W dobrym tempie graliśmy 70 minut, później nie poszło po naszej myśli. Możemy Lechowi pogratulować takiej skuteczności i jakości szczególnie w ostatnich minutach.
Mariusz Rumak (Lech Poznań): – Mecz miał dwie odsłony. W pierwszej mądrze wychodziliśmy z pressingu, mieliśmy kilka sytuacji, ale Piast też miał słupek i poprzeczkę. Uczulałem zawodników na takie zejście do środka Podgórskiego. W drugiej ładna bramka Ceesaya otworzyła wynik i pozwoliła nam kontrolować przebieg gry. O wyniku zadecydowało serce, głowa, mentalność i zaangażowanie. Myślę, że te cztery gole choć trochę zrekompensują kibicom ostatnie dwa mecze, kiedy zdobyliśmy jeden punkt.